Ogień pojawił się w mieszkaniu znajdującym się na pierwszym piętrze w jednym z bloków na ul. Wróblewskiego.
- Trwa akcja gaśnicza. Pożarem objęte zostało najpewniej całe mieszkanie, zadymienie jest duże. Na ten moment trudno jest ocenić, jak duże są straty - powiedział nam po godz. 12.00 bryg. Bartłomiej Mądry, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie.
Jak przekazał nam rzecznik gorzowskich strażaków, mieszkańcy lokalu (kobieta - 66 lat i mężczyzna - 16 lat) zdołali ewakuować się sami, jeszcze przed przyjazdem PSP. Zostali przetransportowani do szpitala.
Konieczna była też ewakuacja mieszkańców pozostałych lokali. Łącznie ewakuowano 13 osób.
Na ten moment nie można jeszcze wskazać przyczyn zdarzenia, natomiast mężczyzna mieszkający w lokalu twierdził, że do pożaru mógł przyczynić się znajdujący się w mieszkaniu akumulator.
Przed godz. 13.00 pożar został ugaszony. Strażacy obecnie dogaszają mieszkanie, które doszczętnie strawił ogień.
