„Dame Sarr opuścił Barcelonę. Piłkarz ogłosił po wczorajszym treningu, że wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, aby wziąć udział w wydarzeniu Nike Hoop Summit 2025 bez zgody klubu. Będzie mu brakować nadchodzących meczów z Realem, spotkania z Virtusem w Eurolidze i meczu o mistrzostwo Hiszpanii z Granadą”
- napisał Mark Del Rio na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter).
Dame Sarr wywołał w Barcelonie chaos tuż przed oczekiwanym w niedzielę 6 kwietnia El Clasico. Zawodnik nie wziął udziału w sobotnim treningu w Palau Blaugrana. 18-letni talent, postrzegany jako jeden z najjaśniejszych perspektyw Barcy, miał odegrać znaczącą rolę w nadchodzącym klasyku. Fani „Dumy Katalonii” liczyli na jego umiejętności i zwinność, dzięki którym mógłby pomóc w kluczowym zwycięstwie nad odwiecznym rywalem z Madrytu. Ale niespodziewana decyzja Sarr'a o wyjeździe do USA wzbudziła wątpliwości i pytania dotyczące jego zaangażowania w zespół.
Szczegóły dotyczące podróży Sarr'a pozostają niejasne. Przedstawiciele klubu wydali oświadczenia w tej sprawie, z którego wynika, że konsekwencje działań Dame już są odczuwalne wśród zawodników i sztabu szkoleniowego. Atmosfera w drużynie daleka jest od idealnej, a spekulacje dotyczące wpływu samowolnego wyjazdu na morale barcelonistów nie mają końca.
W listopadzie gracz poprosił klub o pozwolenie na nieobecność w celu wzięcia udziału w tym wydarzeniu pokazowym w Portland w dniach 6-12 kwietnia. Ostatecznie prośba została odrzucona, a decyzję tę jasno przekazano zarówno zawodnikowi, jak i jego przedstawicielom w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Samowolka zawodnika stanowi bezpośrednie naruszenie zobowiązań umownych Sarra wobec FC Barcelony.
Incydent ma miejsce w trudnym okresie Barcelony, która stara się umocnić swoją pozycję w lidze ABC. Perspektywa przeciwstawienia się Realowi bez jednego z kluczowych koszykarzy wzmacnia presję na drużynę i nie daje gwarancji osiągnięcia korzystnego wyniku w klasyku.
Rodzą się pytania o przyszłość Sarr'a w „Blaugranie”. Klub budował skład mający na celu odzyskanie dawnej chwały, ale z takimi przeciwnościami nie będzie to łatwe. Barca musi szybko dostosować się do sytuacji, która może zagrozić jej ambicjom w tym sezonie.
Klub, który poczynił znaczne inwestycje w szkolenie i rozwój sportowy zawodnika, związanego obecnie z klubem La Masia, zastrzega sobie prawo do obrony swoich interesów odpowiednimi kanałami.
