Spis treści
Dania ogłosiła wielomiliardowe wsparcie dla swoich sił zbrojnych w Arktyce po tym, jak Trump forsuje plany zajęcia tego lądu.
Plany umieszczenia wojsk UE na Grenlandii
Generał Robert Brieger z Austrii, najwyższy rangą urzędnik wojskowy UE, mówi, że „byłoby sensowne” rozmieszczenie wojsk unijnych na Grenlandii.
Dodał: „To wysłałoby silny sygnał i mogłoby przyczynić się do stabilizacji w regionie”.
Szef francuskiej dyplomacji Jean-Noël Barrot mówi, że Francja „rozpoczęła rozmowy [na temat rozmieszczenia wojsk] z Danią”, ale że „Dania nie życzy sobie” kontynuowania tego pomysłu.
Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, mówi, że blok „nie negocjuje” z amerykańskim prezydentem, który powiedział, że potrzebuje Grenlandii ze względów bezpieczeństwa.
Dodała: „Wspieramy Danię, i jej autonomiczny region, Grenlandię, ale nie powinniśmy też spekulować na temat tego, co by było, gdyby było”.
Trump nie rezygnuje z pomysłu pozyskania Grenlandii
Donald Trump powiedział: „Myślę, że ludzie [Grenlandii] chcą być z nami. Naprawdę nie wiem, jakie roszczenia ma do tego Dania, ale byłoby to nieprzyjazne działanie, gdyby nie pozwolili na to, ponieważ jest to ochrona wolnego świata.
W odpowiedzi Dania ogłosiła, że wyda 2 miliardy dolarów na wzmocnienie sił zbrojnych w Arktyce. Dania sfinansuje trzy nowe okręty marynarki wojennej Arktyki i dwa drony do nadzoru dalekiego zasięgu i więcej szkolenia wojskowego w Arktyce.
Troels Lund Poulsen, minister obrony Danii: „Musimy zmierzyć się z faktem, że istnieją poważne wyzwania dotyczące bezpieczeństwa i obrony w Arktyce i na północnym Atlantyku.
Z tego powodu musimy wzmocnić naszą obecność w regionie.
Jeden z ekspertów ds. bezpieczeństwa mówił, że gdyby Trump zdecydował się przejąć Grenlandię siłą, mógłby to zrobić w 24 godziny, prowadząc „najkrótszą wojnę na świecie”. Przypomina, że Dania wydaje sto razy mniej na sektor wojskowy niż Stany Zjednoczone.