Grzechy główne Michała Probierza. Będzie rozgrzeszenie? Od kibiców niekoniecznie, ale od Cezarego Kuleszy owszem

Jacek Czaplewski
Michał Probierz zadebiutował we wrześniu 2023 roku
Michał Probierz zadebiutował we wrześniu 2023 roku Sylwia Dąbrowa
- Zmierzamy w dobrym kierunku - przekonuje Michał Probierz, mimo spadku z Ligi Narodów - pierwszego w historii. Krzyżyk na 52-letnim selekcjonerze postawili już kibice Biało-Czerwonych, domagając się zwolnienia tuż przed eliminacjami do mistrzostw świata w 2026 roku. My natomiast wymieniamy grzechy główne, przez które cierpi reprezentacja.

Spis treści

1. Zawalone Euro

Mało kto dziś pamięta, ale gdy Probierz zaczynał pracę to Polska dalej liczyła się o bezpośredni awans na Euro z grupy eliminacyjnej. Przez remis z Mołdawią (!) w Warszawie skazała jednak siebie na dwuetapowe baraże, dostając się ostatecznie na turniej "psim swędem" czy jak kto woli "za pięć dwunasta"... Same mistrzostwa były dla nas wszystkim przykrym doświadczeniem. Nie dały nic poza chwilą ekstazy po golu Adama Buksy z Holandią. Odpadliśmy jako pierwsi, już w drugiej kolejce, zajmując ostatnie miejsce. Słabiej ze wszystkich uczestników wypadła jedynie Szkocja.

2. Blamaż w Lidze Narodów

Pierwszy raz w historii spadaliśmy z Ligi Narodów, dzięki której wcześniej w ogóle mogliśmy zagrać w barażach o Euro. Probierz kompletnie nie myślał o wynikach. W efekcie poza szczęśliwym ograniem Szkocji w Glasgow (3:2) i remisem z Chorwacją w Warszawie (3:3) doznaliśmy wyłącznie porażek - w tym najwyższej od lat i najwyższej za kadencji Probierza, czyli w rewanżu z Portugalią w Porto (1:5).

3. Nietrafiona taktyka

W tym wszystkim nie ma niestety przypadku. Probierz w przeciwieństwie do Czesława Michniewicza zapomniał bowiem o defensywie, skupiając się na atakowaniu. Bardzo źle na tym wyszedł, o czym świadczy rekordowa liczba straconych bramek w Lidze Narodów: 16 w ledwie 6 meczach. Tego selekcjoner nie przykryje hasłem o braku skuteczności czy nadzwyczajnym pechu jak w Porto, gdy piłkarze z powodu kontuzji wypadali przed zgrupowaniem, w trakcie, a nawet podczas rozgrzewki.

emisja bez ograniczeń wiekowych

4. Nadszarpnięty wizerunek

Powołania na Euro ogłoszone podczas turnieju golfowego, nieodpowiadanie na konkretne pytania dziennikarzy, o włos od walkowera z powodu nieuprawnienia Karola Świderskiego, Marcin Bułka w spodenkach Łukasza Skorupskiego - to wszystko obciąża mniej lub bardziej wizerunek Michała Probierza, który podczas samych mistrzostw Europy potrafił komunikować się z otoczeniem i jeszcze zachwycać świat eleganckimi garniturami.

5. Traktowanie piłkarzy

Czy Polskę stać na pomijanie Matty'ego Casha? Według kibiców - nie. Według Probierza - owszem. Selekcjoner nigdy nie wytłumaczył, dlaczego z niego zrezygnował. - Mam do tego prawo - twierdzi. Szkoda tylko, że cierpi na tym reprezentacja, w której Rafaela Leao musiał powstrzymywać 32-letni Bartosz Bereszyński z drugiej ligi włoskiej, zgłaszający uraz po 30 minutach intensywnego grania. Takich przypadków jak Cash jest niestety więcej (patrz: celowe niepowoływanie Kamila Grabary - czołowego bramkarza niemieckiej Bundesligi).

6. Powołania z maszyny losującej

Trudno czynić zarzut ze stawiania na młodzież. Wymiana pokoleniowa to w końcu jeden z celów postawionych przez prezesa Kuleszę. Dobrze, że Probierz zrezygnował z Grzegorza Krychowiaka. Źle natomiast, że brakuje mu konsekwencji. Niektóre wybory wydają się kompletnie niezrozumiałe. Selekcjoner potrafił sięgać po zawodników z trzeciej ligi włoskiej (Patryk Peda), stawiać na piłkarzy niegrających w klubie (Jakub Moder) czy powoływać i zaraz potem zrezygnować z kogoś, kto przyleciał na kadrę z drugiego końca świata (Mateusz Bogusz).

7. Brak pomysłu na Lewandowskiego

Trzy gole, dwa z karnego - bilans Roberta Lewandowskiego u nowego selekcjonera jest po prostu przykry. Probierz nie wie, jak wydobyć potencjał najlepszego piłkarza. Kiepsko wypadają też pozostali napastnicy. Z 28 goli we wszystkich 17 meczach ledwie 8 okazało się autorstwa występujących w ataku. Najlepszymi strzelcami pozostają pomocnicy: Sebastian Szymański, Piotr Zieliński (po 4 trafienia).

Mimo wszystkich tych grzechów Probierz nie straci pracy. Kulesza go nie zwolni - twierdzi portal sport.pl

Memy o meczu Polska - Szkocja. Niby człowiek wiedział, a się łudził

Memy o meczu Polska - Szkocja; fatalna defensywa, brak kapit...

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl