Grzegorz Braun wyrzucił z sądu choinkę ozdobioną politycznymi bombkami. Polityk nazwał to "interwencją poselską"

Nagranie przedstawiające całe zdarzenie pojawiło się na stronie na Facebooku stowarzyszenia sędziów "Iustitia" w Krakowie.

Zgodnie z nim, możemy dowiedzieć się, że poseł Grzegorz Braun z Konfederacji, wyniósł z budynku sądu okręgowego choinkę, a następnie wyrzucił je na śmietnik.

Powodem, dla którego polityk zdecydował się na tak niecodzienny ruch był fakt przyozdobienia choinki. Na jej gałązkach wisiały bowiem bombki nawiązujące do Unii Europejskiej, a także z napisem "Konstytucja", będącym w ostatnim czasie hasłem opozycji czy Komitetu Obrony Demokracji.

Grzegorz Braun uznał, że widok takiej choinki wymagał "pilnej interwencji", z czego wytłumaczył się na własnym Twitterze.

Na miejscu dość szybko pojawiła się policja, przed którą Grzegorz Braun nie krył swoich intencji i przyznał się do popełnionego czynu. Przedstawiciele sądu mają złożyć zawiadomienie do sądu o przestępstwie.

Głos w tej sprawie zabrała również Marzena Stoces, prezes krakowskiego oddziału Iustitii, z którą rozmawiał portal "Onet". To ona przekazała, że polityk Konfederacji powoływał się na interwencję poselską.

Twierdził, że choinka przeczy chrześcijańskiemu systemowi wartości i stanowi agresywną propagandę. Zdarzenie trwało około kwadransa, poseł został wylegitymowany, nie bardzo chciał współpracować. Kiedy policjant niechcący go dotknął, poseł Braun zachował się obcesowo i wskazywał, że chroni go immunitet - przekazała portalowi.

Sędzia oceniła szkody na choince na około 800 zł. Część z bombek się potłukła, a były one własnoręcznie malowane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

dś