Przypomnijmy: dwaj członkowie Partii Korwin w mediach społecznościowych stwierdzili, że „gwałt może być przyjemny ostatecznie". Jeden z nich jest radnym w katowickiej Młodzieżowej Radzie Miasta.
W tej sprawie dyskusji głos zabrał radny Krzysztof Pieczyński, który jest przewodniczącym Miejskiej Komisji Wyborczej Młodzieżowej Rady Miasta. Napisał specjalne oświadczenie, w którym czytamy:
- W dniu wczorajszym opinię publiczną obiegła informacja o skandalicznych wypowiedziach w internecie Jakuba Kulozika, który w marcu został wybrany do Młodzieżowej Rady Miasta Katowice, jednak radnym jeszcze nie został, gdyż z uwagi na sytuację epidemiczną uroczystość ślubowania wybranych radnych została odsunięta w czasie. Mnie również te wypowiedzi zbulwersowały i całkowicie potępiam takie zachowania! Zachowanie takie oczywiście absolutnie nie licuje z zasiadaniem w takim gronie jak Młodzieżowa Rada Miasta Katowice, czyli organie reprezentującym katowicką młodzież
- napisał radny.
W Radzie Miasta Katowice Krzysztof Pieczyński pełni również funkcję przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej Młodzieżowej Rady Miasta, czyli organu odpowiedzialnego za przeprowadzenie wyborów do MRM jak i jej organizację pracy.
- Tym samym również poczułem się odpowiedzialny za jak najszybsze rozwiązanie tej sytuacji - dodaje radny.
Jak twierdzi, wczoraj odbył wiele rozmów telefonicznych z Maciejem Biskupskim - przewodniczącym Rady Miasta Katowice, i ze Sławomirem Jarzyną - dyrektorem szkoły, do której uczęszcza ów uczeń, a także matką ucznia.
- W konsekwencji wczoraj wieczorem na moje ręce wpłynęło oświadczenie Jakuba Kulozika dotyczące owej sytuacji wraz z rezygnacją z objęcia mandatu, co za tym idzie nie zostanie on Radnym Młodzieżowej Rady Miasta Katowice. Mam nadzieję, ze ta refleksja chociaż w jakimś stopniu będzie nauczką na przyszłość - napisał radny.
Dziennik Zachodni już wczoraj opublikował oświadczenie Jakuba Kulozika, w którym powiadomił o rezygnacji z udziału w radzie.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
