Wody deszczowej było tak dużo, że strumienie szybko zmieniły się w rwące potoki. Woda wdarła się na pola, zniszczyła wiele tuneli, gdzie mieszkańcy uprawiają paprykę i inne warzywa. - Straty są ogromne, a najgorsze, że przed samymi zbiorami straciliśmy całe uprawy - żalą się mieszkańcy.
- Nawałnica przeszła nad takimi miejscowościami, jak Ulów, Podczasza Wola, Głuszyna, Kłudno. W tej chwili jesteśmy na miejscu i ustalamy zasięg zniszczeń. Chyba najwięcej strat jest w Kłudnie. Tam wiatr zerwał pokrycia dachów na 15 budynkach, z tego większość, to budynki gospodarcze. Tym niemniej przynajmniej dwa domy mieszkalne ma częściowo zerwany dach - mówi Piotr Reguła, zastępca wójta Klwowa.
Opady nie trwały tak długo, ale nawałnica była wyjątkowo gwałtowna. Poszkodowani są nie tylko mieszkańcy tych miejscowości, bo w gminie są setki tuneli foliowych, w których uprawia się papryka. Tuneli nie brakuje też w innych miejscowościach.
Od razu we wtorek po południu mieszkańcy ruszyli do naprawiania szkód. Pomagali strażacy, Urząd Gminy. Przydała się folia do uszczelnienia dachów, a ludzie doraźnie umocnili największe wyrwy w drogach. Zniszczeń jednak jest bardzo dużo, a usuwanie ich potrwa długo. Na szczęście - nikt z mieszkańców nie ucierpiał, nie ma też na razie informacji o rannych osobach.
Podobna nawałnica, niemal rok temu także dotknęła gminę Klwów.
ttps://echodnia.eu/radomskie/nawalnice-w-gminie-klwow-rolnicy-licza-straty-i-martwia-sie-o-plony-uszkodzonych-jest-wiele-drog-wideo-zdjecia/ar/c8-15061728