Hiszpania bez selekcjonera, tajemnicze powody odejścia Luisa Enrique

eastnews
Luis Enrique nie będzie już selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii. Prezes tamtejszej federacji Luis Rubiales zwołał specjalną konferencje prasową, na której poinformował, że Enrique z powodów osobistych rozstanie się z kadrą.

– Luis Enrique nie będzie kontynuował pracy na stanowisku trenera. Musimy uszanować jego decyzję. Chcę mu podziękować za czas, jaki tu spędził. Drzwi dla niego są zawsze otwarte – powiedział Luis Rubiales na zwołanej konferencji prasowej. Były selekcjoner Hiszpanii już od dłuższego czasu zmaga się z dość tajemniczymi problemami. W maju nieoczekiwanie opuścił zgrupowanie kadry na Malcie. Zdarzyło się również, że w kilku meczach eliminacji mistrzostw Europy zabrakło go na ławce.

Hiszpańskie media próbują rozgryźć, dlaczego Enrique podjął tak drastyczną decyzję. Spekuluje się, że chodzi o jakąś chorobę, która dotknęła jego, bądź kogoś z rodziny. – Rezygnuję z powodów, dla których nie mogłem całkowicie poświęcić się pracy od marca aż do dziś. Dziękuję wszystkim z Federacji za zrozumienie. Specjalne podziękowania należą się sztabowi szkoleniowy i piłkarzom, którzy za każdym razem byli profesjonalistą i uszanowali tę sytuację - napisał Enrique w pożegnalnym liście.

Obowiązki selekcjonera przejmie jego dotychczasowy asystent Robert Moreno. – Luis wie, że to ja teraz będę pierwszy trenerem, uszanował to. Pracowałem z nim przez dziewięć lat - oznajmił nowy selekcjoner. Wiadomo, że w sztabie reprezentacji Hiszpanii nie dojdzie do żadnych zmian i wszystko będzie funkcjonowało tak, jak za czasów Enrique.

Wisła Kraków. Kadra na wiosnę 2020. Piłkarze "Białej Gwiazdy...

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl