Horror w Brazylii. Uzbrojeni gangsterzy w odwecie atakowali urzędy i posterunki policji

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Płonące samochody osobowe i ciężarowe, a także wojskowe karetki pogotowia ze śladami po kulach - to obraz miast stanu Rio Grande de Norte w Brazylii po atakach gangsterów
Płonące samochody osobowe i ciężarowe, a także wojskowe karetki pogotowia ze śladami po kulach - to obraz miast stanu Rio Grande de Norte w Brazylii po atakach gangsterów PAP/EPA/Ney Douglas
W 20 miastach i miasteczkach w północno-wschodniej Brazylii od wtorkowego popołudnia do środy wieczór trwały ataki uzbrojonych gangsterów na urzędy i posterunki policji. Za terror odpowiada organizacja znana jako "Syndykat zbrodni". Jej przywódcy ogłosili, że jest to odwet za "złe traktowanie" członków syndykatu, przebywających w więzieniach stanowych.

Handlarze narkotyków terroryzują brazylijskie miasta

Głównym celem bojówek syndykatu handlarzy narkotyków były m.in. stolica stanu Natal i słynne plaże tego kurortu, ulubionego wśród turystów z sąsiedniej Argentyny.

Atak z użyciem broni palnej stanowił odwet – jak ogłosiła organizacja - za "złe traktowanie" jej członków, przebywających w więzieniach stanowych, m.in. "pozbawianie ich możliwości swobodnego kontaktowania się ze światem zewnętrznym".

W wielu miastach napastnicy otwierali ogień do żandarmerii wojskowej i posterunków policji, podpalali autobusy szkolne i samochody prywatne. Komunikaty miejscowych władz podają, że w drugim dniu zajść, czyli w środę, doszło do wymiany ognia między członkami gangu a policją i żandarmerią w co najmniej sześciu miastach. Są zabici i ranni, ale oficjalne komunikaty nie podają liczby ofiar po obu stronach.

Sceny jak z gangsterskich filmów

Zdjęcia w brazylijskich mediach pokazują płonące samochody osobowe i ciężarowe, a także wojskowe karetki pogotowia ze śladami po kulach. Władze stanowe wezwały w środę na pomoc oddziały żandarmerii Narodowych Sił Bezpieczeństwa.

"Syndykat" utworzyła część przywódców słynnej, największej brazylijskiej organizacji przestępczej Comando de la Capital.

Flavio Dino, minister sprawiedliwości w rządzie prezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy, zapowiedział w środę, że "wzmocnione siły policyjne pozostają w pogotowiu wobec zagrożenia nowymi atakami".

Ze względów bezpieczeństwa mają w czwartek nadal pozostać zamknięte w stanie Rio Grande do Norte m.in. szkoły i Uniwersytet.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl