Hubert Hurkacz będzie mógł zagrać na igrzyskach w Paryżu! A co z Igą Świątek?

Łukasz Konstanty
Fot. Mark Baker/Associated Press/East News
Już jutro męska tenisowa reprezentacja Polski zmierzy się w ramach Pucharu Davisa z Uzbekistanem. W rywalizacji udział weźmie Hubert Hurkacz, który tym samym wypełni wymagania olimpijskie ITF, a więc organizacji odpowiadającej za turniej na igrzyskach w Paryżu. Takiego komfortu wciąż nie ma liderka kobiecego rankingu - Iga Świątek.

W rywalizacji singlowej podczas tegorocznych IO udział weźmie po 64 tenisistek i tenisistów. Głównym kryterium kwalifikacyjnym będą światowe rankingi (Race to Paris), z którego awans uzyska po 56 zawodników i zawodniczek (data graniczna to 10 czerwca 2024, a więc tuż po zakończeniu wielkoszlemowego French Open), nie wystarczy jednak zajmować odpowiednio wysoką lokatę, by być pewnym gry w Paryżu.

Hubert Hurkacz pewny gry na igrzyskach olimpijskich

Zasady dopuszczenia do rywalizacji olimpijskiej mają dwa poważne ograniczenia. Pierwszym z nich jest fakt, że w singlowym turnieju może wystąpić maksymalnie po czworo zawodników i zawodniczek z jednego kraju. W aktualnym rankingu WTA w czołowej 56. jest np. aż osiem Amerykanek (taka sama liczba tenisistów jest w rankingu ATP) i siedem Czeszek, wiadomo więc, że tylko po cztery najwyżej sklasyfikowane otrzymają szansę gry w Paryżu. Zwolnione miejsca zajmą z kolei zawodniczki z kolejnych miejsc z państw, które nie przekroczyły limitu.

O ile wspomniany wyżej warunek nie ma znaczenia dla naszych sportowców, bowiem nie mamy dużej liczby graczy wśród najlepszych, o tyle drugi jak najbardziej dotyczy także Polaków. Otóż ITF wymaga, by zawodnik w okresie od poprzednich IO (Tokio) do tegorocznej imprezy przynajmniej dwa razy wystąpił w kadrze narodowej w meczach odbywających się w ramach Billie Jean King Cup (kobiety) lub Pucharu Davisa (mężczyźni).

Iga Świątek wciąż nie spełniła kryteriów

Dzięki temu, iż Hurkacz wystąpi w zaplanowanym na piątek i sobotę spotkaniu z Uzbekistanem, wypełni wymagania tenisowej organizacji (pierwszy występ zanotował we wrześniu ubiegłego roku z Barbadosem) i będzie mógł zagrać na igrzyskach olimpijskich (Polak w czerwcu na pewno będzie klasyfikowany na miejscu dającym przepustkę do Paryża). Takiej pewności wciąż nie ma za to Iga Świątek.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Choć nasza najlepsza tenisistka uzbierała już wystarczająco dużo punktów, by nie martwić się olimpijską kwalifikacją, wciąż nie ma odpowiedniej liczby gier w barwach narodowych. Polka do tej pory zagrała jedynie w spotkaniu z Rumunią (kwiecień 2022). Ostatnią okazją do wypełnienia minimum będzie kwietniowa potyczka w ramach BJKC ze Szwajcarią.

Gdyby z jakichś względów Iga nie zagrała za nieco ponad dwa miesiące w reprezentacji Polski, pozostanie jej liczyć na łaskawość organizatorów, którzy zarówno w męskim jak i kobiecym turnieju mają do wręczenia po dwie dzikie karty.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

"krótka piłka": Mecz z Mołdawią rozczarował na wielu poziomach. Lewandowski również

O TYM SIĘ MÓWI
"krótka piłka": Mecz z Mołdawią rozczarował na wielu poziomach. Lewandowski również

Wróć na i.pl Portal i.pl