W Waszyngtonie Hurkacz rywalizował nie tylko w grze pojedynczej. W parze z Amerykaninem Tommym Paulem przegrali z Brytyjczykiem Danielem Evansem i Australijczykiem Johnem Peersem 6:7 (7-9), 4:6 w pierwszej rundzie debla (pula nagród - 1,95 mln dolarów).
Hurkacz będzie mógł się teraz skupić na singlu. Jest rozstawiony z numerem drugim i w pierwszej rundzie miał wolny los. W drugiej zmierzy się z Ruusuvuorim, który pokonał we wtorek reprezentanta gospodarzy Mackenzie McDonalda 1:6, 6:4, 6:4.
Sklasyfikowany na 11. miejscu w światowym rankingu Polak jeszcze nigdy nie rywalizował z 46. w zestawieniu Finem.
Początek meczu Hurkacz - Ruusuvuori nie przed godziną 18. Transmisja na Polsat Sport.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
Wideo
