Iga Świątek wygrała z Leolią Jeanjean w pierwszej rundzie wielkoszlemowego tenisowego turnieju French Open

Urodzona w 1995 roku francuska tenisistka do turnieju głównego przebijała się przez kwalifikacje. Jej reakcja na konieczność gry w pierwszej rundzie z liderką światowego rankingu jasno wskazywała, że zdawała sobie sprawę, iż nie będzie w stanie wiele zdziałać - w mediach społecznościowych przy informacji o rywalce zamieściła bowiem płaczącą emotikonkę.

Pierwszy set potwierdził, że notowana na 148. pozycji przeciwniczka Igi nie ma wielkich szans na sukces. Tylko jedno kończące zagranie w całej partii Francuzki mówią wiele o tym, kto rządzi na korcie. Nie oznaczało to jednak, że Świątek zagrała perfekcyjną partię - popełniła kilka błędów, które kosztowały ją m.in. utratę gema. Gdy jednak tylko podniosła poziom gry, potrafiła zakończyć zwycięsko dziesięć wymian z rzędu.

Jeanjean starała się prowadzić grę w sytuacji, gdy serwowała, a pierwsze podanie lądowało tam, gdzie planowała. Znacznie częściej zmuszona była jednak do bronienia się, a rezultat pierwszej partii (6:1) wskazuje, że jej poczynania rzadko kończyły się powodzeniem.

Trwający zaledwie 28 minut set chyba nieco zdekoncentrował Polkę, bowiem po przerwie zaczęła od kilku pomyłek skutkujących nieoczekiwanym przełamaniem na korzyść Francuzki. Co prawda stratę nasza tenisistka szybko odrobiła, niepokoić mogła jednak liczba niewymuszonych błędów, których w czterech gemach drugiej partii popełniła, według oficjalnych statystyk, więcej niż w całej pierwszej.

Pomimo pomyłek Polki, jej rywalka niewiele była w stanie zdziałać. Od stanu 2:2 mimo starań, by dotrzymać kroku faworytce, Jeanjean nie była w stanie już powiększyć swojego dorobku i zgodnie z przewidywaniami po trwającym nieco ponad godzinę meczu liderka rankingu awansowała do kolejnej fazy turnieju.

W drugiej rundzie przeciwniczką Świątek będzie Japonka Naomi Osaka (134. miejsce w rankingu), która w przeszłości była numerem jeden na świecie i która w pierwszym spotkaniu w Paryżu pokonała Włoszkę Lucię Bronzetti 6:1, 4:6, 7:5. Będzie to trzeci pojedynek tych tenisistek. Mecz zostanie rozegrany w środę.