Spis treści
Kto zarobił najwięcej?
Polscy lekkoatleci zdobyli dotychczas w halowych mistrzostwach świata 36 medali, w tym pięć złotych. W Glasgow, gdzie w niedzielę zakończyła się 19. edycja imprezy tej rangi, dołożyli srebro oraz brąz. Druga w biegu na 60 m była Ewa Swoboda, a trzecie miejsce w biegu na 60 m przez płotki zajęła Pia Skrzyszowska.
Halowe mistrzostwa świata nagradzają jednak nie tylko medalistów. Pieniądze za występ dostaje czołowa "szóstka", w każdej konkurencji tyle samo. Podobnie w sztafetach - w tym przypadku kwota trafia do krajowej federacji, która następnie samodzielnie dzieli pieniądze między uczestników.
Dodatkowo organizatorzy przewidzieli bonus za ewentualne rekordy świata - za każdy płacili dodatkowe 50 tysięcy dolarów, ale tylko w przypadku pobicie, a nie wyrównania go. Dla przykładu złota medalistka biegu na 60 m przez płotki Devynn Charlton zarobiła 40 tysięcy za złoty medal i kolejne 50 za pobicie rekordu świata - łącznie 90 tysięcy dolarów, czyli około 350 000 tysięcy złotych. W Polsce, nawet przy "grasującej" inflacji, wystarczyłoby to na wkład własny na mieszkanie.
Od Bahamki więcej zarobiła tylko Femke Bol. Holenderka zdobyła w Glasgow dwa złote medale (400m i 4x400m) i pobiła rekord świata w indywidualnym starcie. W zależności od tego jak pieniądze podzieli holenderski związek za sztafetę, Bol zarobi około 100 tysięcy dolarów.
Trzeci na liście uplasował się Belg Alexander Doom, który za dwa złote medale (400m i 4x400m) dostanie około 50 tysięcy dolarów.
Łącznie World Indoor Athletics (WIA) wydało na nagrody pieniężne 2,464 mln dolarów.
HMŚ w Glasgow. Nagrody pieniężne
Miejsce i kwota
- 40 tysięcy dolarów
- 20 tysięcy dolarów
- 10 tysięcy dolarów
- 8 tysięcy dolarów
- 6 tysięcy dolarów
- 4 tysiące dolarów
Ile zarobili polscy lekkoatleci?
- Ewa Swoboda - 20 tysięcy dolarów
- Pia Skrzyszowska - 10 tysięcy dolarów
- Jakub Szymański - 6 tysięcy dolarów
- Sztafeta 4x400m mężczyzn - 6 tysięcy dolarów
