Na portalu facebook na jednej z grup poświęconej gdańskiej dzielnicy Osowa pojawił się niepokojący wpis jednej z użytkowniczek. Z informacji tam zawartych wynika, że w środę 24 stycznia na przystanku Iławska w Gdańsku miał miejsce incydent z miejskim autobusem linii 171.
Incydent w gdańskim autobusie
Tuż po godzinie 20:30 na przystanku Iławska na Osowej pasażerka autobusu podczas wysiadania z pojazdu miała zostać zakleszczona przez drzwi. Żaden z systemów uwalniających nie zadziałał, więc autobus ruszył dalej. I to wtedy miało rozegrać się najgorsze, to znaczy, kobieta została przeciągnięta po ziemi przez kilkaset metrów.
Dopiero po interwencji pasażera kierowca autobusu miał się zatrzymać i otworzyć drzwi. Wtedy młoda dziewczyna zdołała się uwolnić. Szokuje jednak to, co nastąpiło potem. Pomocy poszkodowanej kobiecie nie udzielił kierowca, który wstępnie po rozmowie z pasażerką uznał, że nic jej nie jest. Z asystą miał ruszyć pracownik/właściciel okolicznego sklepu spożywczego.
Autobus miał ciągnąć pasażerkę po ulicy?
W sprawie zajścia opisanego przez samorządowca zgłosiliśmy się do Zarządu Transportu Miejskiego oraz do Urzędu Miasta w Gdańsku. Paulina Chełmińska, inspektor z referatu prasowego UM, powiedziała, że po rozmowie z ZTM nie potwierdza na ten moment tej wersji zdarzeń.
Według informacji z Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że kierowca miał zareagować od razu. Na ten moment czekamy na zapis z monitoringu, żeby ustalić, co właściwie się stało - mówi Paulina Chełmińska.
W podobnym tonie do sprawy odnosi się Tomasz Strug z gdańskiego ZTM, który wylicza diałania podjęte przez miejską spółkę w ramach wyjaśnienia zdarzenia.
Sprawdziliśmy już stan techniczny autobusu, z którego wynika, że drzwi pojazdu działają poprawnie i powinny się otworzyć w sytuacji, gdy ktoś został zakleszczony - powiedział Tomasz Strug.
Pracownik Zarządu Transportu Miejskiego powiedział też, że z relacji przekazanej ze strony kierowcy wynika, że na miejsce nie zostały wezwane służby. Strug zaznacza, że również czeka na nagranie z monitoringu, które miałoby wyjaśnić całą sytuację.
Operatorem linii autobusowej nr 171 w Gdańsku na zlecenie ZTM jest firma BP Tour. Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami przedsiębiorstwa w celu doprecyzowania całego zajścia. Niestety nikt nie odpowiedział.
Nagranie z monitoringu ma być przekazane Zarządowi Transportu Miejskiego jeszcze dzisiaj.
CZYTAJ TEŻ: Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, zrezygnował z piastowanego stanowiska
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
