Reprezentacja bez selekcjonera
22 grudnia PZPN oficjalnie poinformował, że kontrakt z Czesławem Michniewiczem nie zostanie przedłużony. Pomimo sukcesu, który 52-latek odniósł na mundialu, Cezary Kulesza i jego współpracownicy twierdzą, że Michniewicz nie pasuje do długofalowego planu rozwoju naszej kadry. Oznacza to, że od 1 stycznia 2023 polska reprezentacja nie ma selekcjonera.
- Aby właściwie ocenić pracę selekcjonera, musieliśmy wziąć pod uwagę również inne kluczowe kwestie, takie jak długofalowy pomysł na dalsze funkcjonowanie reprezentacji oraz kierunek jej rozwoju. Dlatego, po wielu spotkaniach i analizach, podjęliśmy niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy - mogliśmy przeczytać w komunikacie PZPN.
Kto lepszy - Polak czy obcokrajowiec?
Od kilku tygodni w mediach panuje prawdziwa burza związana z typowaniem nowego trenera kadry narodowej. Giełda wolnych nazwisk jest całkiem spora, dlatego potencjalnych kandydatów jest wielu. Wśród zagranicznych szkoleniowców zainteresowanie miał przejawiać Roberto Martinez czy Paulo Bento. PZPN monitorował także sytuację Vladimira Petkovicia. Kilka dni temu jeden z członków PZPN anonimowo zdradził, że wybór Kuleszy najpewniej padnie na Polaka. To zawęża grono kandydatów i obnaża brutalną prawdę - realnych kandydatów z odpowiednimi "papierami" i umiejętnościami by poprowadzić polską reprezentację jest... zaledwie mała garstka. Najpopularniejsze polskie nazwiska to Urban, Probierz oraz Papszun.
Jacek Góralski: Najważniejsze jest to, żeby zawsze Polak był trenerem kadry
Wywiad z Jackiem Góralskim na kanale "Meczyki" pojawił się miesiąc temu, ale dopiero teraz internauci zaczęli go masowo komentować. 30-latek wspomniał w rozmowie o sytuacji z Paulo Sousą oraz wskazał kto powinien być przyszłym trenerem kadry narodowej. Wypowiedź zawodnika VfL Bochum może szokować.
- Moim zdaniem on (red. - Sousa) się bardzo źle zachował wobec całej reprezentacji. Dla mnie, dla wszystkich piłkarzy i dla wszystkich ludzi w Polsce, najważniejsze jest to, żeby zawsze Polak był trenerem kadry - powiedział "Jaca".
Wypowiedź spotkała się z dużą falą krytyki. Internauci uważają, że w Polsce nie ma odpowiedniego kandydata i wybranie naszego rodaka może oznaczać brak dalszego rozwoju polskich piłkarzy. Kibice boją się podobnego stylu, który prezentowała kadra Czesława Michniewicza.
REPREZENTACJA w GOL24
