Nie tylko Małgorzata Kidawa-Błońska wystartuje w prawyborach prezydenckich w Platformie Obywatelskiej. Jak się okazuje, swoje zgłoszenie do udziału w prawyborach we wtorek potwierdził także inny polityk PO.
- Mamy drugiego kandydata - potwierdził nam Rafał Grupiński, poznański poseł PO i szef komisji wyborczej. Warunkiem jego zgłoszenia było zebranie podpisów 30 członków Rady Krajowej PO
Czytaj też: Rafał Grupiński: Lojalność nie jest ulubionym wątkiem Jacka Jaśkowiaka
Wielkopolscy działacze PO już wcześniej spekulowali, że rękawicę Kidawie-Błońskiej rzuci prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- Na ostatnim spotkaniu rady regionu w Swarzędzu, na którym pojawił się Schetyna, prezydent nazwisko przewodniczącego PO wymieniał kilkanaście razy. To wyglądało dość komicznie - mówi nam jeden z polityków. - Warto też sobie przypomnieć, że po przegranych wyborach Jacek Jaśkowiak bronił Schetyny jak niepodległości - dodaje.
W środę przed godz. 18 Jacek Jaśkowiak rozwiał wszelkie spekulacje i poinformował, że zgłosił swoją kandydaturę w prawyborach Koalicji Obywatelskiej.
Sprawdź też:
Były współpracownik Jacka Jaśkowiaka mówi nam, że start prezydenta Poznania w prawyborach ani trochę go nie dziwi.
- Osobom pracującym w urzędzie wiele razy powtarzał, że Grzegorz Schetyna mówił mu, iż widzi go jako premiera lub prezydenta. To nakręcało prezydenta podobnie, jak krytyka, która wiele razy na niego spadała. Swego czasu zaczął już nawet kompletować swój gabinet cieni - tłumaczy.
Sprawdź też:
- Jestem mocno zaskoczony. Warto mierzyć siły na zamiary, na miejscu prezydenta skupiłbym się na zarządzaniu miastem, a nie na sobie - komentuje poznański poseł PO Waldy Dzikowski w rozmowie z "Głosem".
- Samorządowcy nie powinni porzucać swojej pracy w rok po objęciu władzy, mogłoby zostać to źle odebrane nie tylko w ich miastach. Natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska jest bardzo dobrą propozycją personalną, a dodatkowo osobą, która może trafić do mieszkańców mniejszych miejscowości - mówił na początku listopada Rafał Grupiński, zapytany o możliwy start Hanny Zdanowskiej i Jacka Jaśkowiaka w wyborach prezydenckich.
Co ciekawe podobnego zdania był jeszcze w ubiegłym roku sam Jacek Jaśkowiak. Po wygranych wyborach samorządowych na pytanie o możliwość startu do Parlamentu Europejskiego lub ewentualnej propozycji objęcia teki ministra odpowiadał tak: "Nie rozważam takiej propozycji. Jak się czegoś podejmuję, to kończę. Biegałem w maratonach i nigdy nie wycofałem się, wszystkie ukończyłem."
Na profilu prezydenta Poznania pod postem, w którym zadeklarował swój start w prawyborach pojawiło się wiele komentarzy internautów. Przeważają gratulacje.
Kandydaturę Jacka Jaśkowiaka skomentował też Donald Tusk. - W dzisiejszej sytuacji politycznej dwoje obecnych kandydatów w prezydenckich prawyborach KO ma większe szanse na późniejsze zwycięstwo z obecnym prezydentem niż ja - powiedział dziennikarzom Polsat News. Nowy szef EPL podkreślił, że trzyma kciuki za obu kandydatów, którzy już zgłosili swoje uczestnictwo w prawyborach.
TOP 15: Najlepsze szpitale w Wielkopolsce. Sprawdź, gdzie wa...
Tak żyło się w Poznaniu przed wojną. Zobacz wyjątkowe zdjęci...
Sprawdź też:
