Jacek Ozdoba zakłócił posiedzenie komisji w Parlamencie Europejskim? Po wystąpieniu Adama Bodnara europosłowi PiS wyłączono mikrofon

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Podczas posiedzenia komisji ds. prawnych (LIBE) Parlamentu Europejskiego, jej przewodniczący – Javier Zarzalejos (EPL) – wyłączył mikrofon europosłowi PiS Jackowi Ozdobie. Do zdarzenia doszło podczas wystąpienia ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara. Zdaniem szefa komisji europoseł PiS miał zakłócić posiedzenie.

Spis treści

Jacek Ozdoba zakłócił obrady komisji? Europosłowi wyłączono mikrofon

Komisja ds. prawnych (LIBE) Parlamentu Europejskiego wysłuchała w Brukseli ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, a następnie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara. Obaj szefowie resortów prezentowali priorytety polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej w tym półroczu.

Następnie przedstawiciele każdej z grup politycznych prezentowali swoje stanowisko i zadawali pytania. W imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) głos zabrał europoseł PiS Jacek Ozdoba. Po dwóch zdaniach przewodniczący LIBE Javier Zarzalejos (EPL) wyłączył Jackowi Ozdobie mikrofon.

Co mówił europoseł PiS?

– Osoba, która łamie praworządność, nie może mówić o definicji praworządności – zdążył powiedzieć europoseł. – Przypomnijmy, że jest pan osobą podejrzewaną o zamach stanu w Polsce. Z art. 127 (Kodeksu karnego) grozi panu do 10 lat pozbawienia wolności – krzyczał.

Przewodniczący komisji LIBE stwierdził, że „tego rodzaju oskarżeń nie można rzucać na tej komisji”.

– To mój czas, nie pana – odpowiedział Jacek Ozdoba.

W odpowiedzi przewodniczący zagroził, że poprosi go o opuszczenie sali. Gdy polski polityk przerywał wystąpienie następnego mówcy, Javier Zarzalejos powiedział mu: „Proszę być cicho”. Zapowiedział, że sprawę zgłosi do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego.

Adam Bodnar nie odniósł się do komentarzy Jacka Ozdoby na posiedzeniu komisji.

Europoseł PiS odniósł się do sprawy

Europoseł poinformował na platformie X, że „PAP (Polska Agencja Prasowa – red.) otrzymał pismo w sprawie sprostowanie nieprawdy”.

„To mi zabrano głos. Może warto słuchać i sprawdzać informacje. Nie do 10 lat, tylko od 10 lat. Art. 127KK. Ponadto to był mój czas na Komisji. To jak można zakłócić komisję moją wypowiedzią. Przedstawieniem stanu faktycznego? PAP kłamie!” - dodał we wpisie.

Ozdoba przerywał Bodnarowi

Następnie, gdy minister sprawiedliwości i prokurator generalny, udzielał wypowiedzi mediom na korytarzu w Parlamencie Europejskim, Jacek Ozdoba mu przerwał, tłumacząc swoją interwencję tym, że „minister nie odpowiadał na pytania”. Adam Bodnar odparł europosłowi PiS, że miło mu go widzieć, uścisnął mu rękę i odszedł.

– Ucieka, dlatego że łamie prawo i dokonał zamachu stanu. Szkoda, że prokurator generalny boi się europosłów. Boi się dlatego, że doszło do siłowego przejęcia TVP, do wtargnięcia do KRS. Boi się, bo nie wykonują decyzji Sądu Najwyższego – mówił następnie europoseł PiS.

Podejrzenie "zamachu stanu"

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował w środę, że zastępca Prokuratora Generalnego prokurator Michał Ostrowski, po jego zawiadomieniu, wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów. Według Bogdana Święczkowskiego podejrzanym może być też Adam Bodnar.

Michał Ostrowski piastuje funkcję zastępcy prokuratora generalnego od listopada 2023 roku. Na stanowisko powołał go ówczesny premier Mateusz Morawiecki.

Źródło: PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl