Na razie z Jagiellonii zawodnicy głównie odchodzą. W porównaniu z runda wiosenną ostatniej kampanii klub ze stolicy Podlasia opuścili:
- Marc Gual
- Israel Puerto
- Tomas Prikryl
- Juan Camara
- Bartosz Bida
- Michał Pazdan
- Aurelien Nguiamba
- Camilo Mena
Czy na tym koniec ubytków? Niekoniecznie. Prezes Jagi nie wyklucza, że gdy w grę wchodząc będą duże pieniądze, to kadra zostanie jeszcze uszczuplona. Nie jest wykluczone a przykład, że Białystok opuści wicekról strzelców minionej kampanii - Jesus Imaz.
- Każdą ofertę jesteśmy w stanie rozważyć i jest taka opcja. Musi to być jednak oferta atrakcyjna nie tylko dla Jesusa. Rozumiem, że gdyby odezwał się kierunek wschodni to byłaby to dla niego oferta z gatunku "raz w życiu", z której musi skorzystać. Tak jednak, jak uwielbiam Jesusa, to priorytetem jest Jagiellonia - mówi prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz.
Według doniesień medialnych bramkarzem Zlatanem Alomeroviciem interesuje się kilku ekstraklasowych rywali Jagiellonii, w tym Cracovia Kraków i Widzew Łódź. Działacze ze stolicy Podlasia informują, że żadna oferta do nich nie wpłynęła, więc nie ma się do czego ustosunkowywać.
Po stronie nabytków jest na razie tylko Dominik Marczuk. 19-letni prawy obrońca przeniesie się do ekipy ze stolicy Podlasia z pierwszoligowej Stali Rzeszów. Władze Jagiellonii zapowiadają jednak, że wkrótce pojawią się kolejne nazwiska.
- Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski pracuje nad transferami do klubu. Mam nadzieję, że do wyjazdu na obóz przynajmniej dwóch zawodników, napastnik i obrońca, pojawią się w Jagiellonii - zaznacza prezes Pertkiewicz.
Wzmocnienia to jak na razie melodia oby niedalekiej przyszłości. A jak tuż przed startem przygotowań naszym zdaniem prezentuje się kadra Jagi w poszczególnych formacjach? Zapraszamy do galerii.
