Spis treści
Kim jest Jakub Kosecki? Kariery jak ojciec nie zrobił
Niektórzy wróżyli piłkarzowi, że ten pójdzie w ślady ojca i zrobi porównywalną karierę. Jakub Kosecki to syn Romana Koseckiego, 69-krotnego reprezentanta kraju i byłego piłkarza Atletico Madryt.
Młodszy Kosecki podobnie jak tata, grał w Legii Warszawa, gdzie stawiał pierwsze kroki.
34-latek w 2015 roku po raz pierwszy wyjechał poza zachodnią granicę, gdzie dołączył do niemieckiego SV Sandhausen. Tam odbił się, jak od ściany i rok później wrócił do stołecznego klubu na zasadzie wypożyczenia. Następnie wykupił go Śląsk Wrocław, skąd przeniósł się do tureckiego Adana Demirspor. Trzy lata później znów wrócił do polskiej ligi, tym razem do Cracovii, z której odszedł po... trzech miesiącach. Na początku 2022 roku dołączył do Motoru Lublin.
Ostatnio bronił barw KTS Weszło Warszawa, a obecnie gra dla KS Raszyn. Jednocześnie próbuje swoich sił w świecie freak-fightów, gdzie stoczył już jedną (przegraną) walkę z Łukaszem "Tuszolem" Tuszyńskim. Druga czekać go będzie 7 grudnia, kiedy zmierzy się w oktagonie z popularnym Mateuszem "Trombą" Trąbką. Oto jaką anegdotkę zdradził na konferencji FAME MMA przed walką:
- Graliśmy z Trabzonem i Henrik Ojamaa odezwał się na boisku. On miał to do siebie, że myślał, iż może wszystkich kiwać. Ivica Vrdoljak ładnie mu zwrócił uwagę: "k***a, podaj tę piłkę w końcu". A Ojamaa pokazał mu f***a. Vrdoljak powiedział mu wówczas, że jak do szatni wejdziemy, to ma przej***ne - wspominał Kosecki na konferencji.

Anegdotka z szatni Legii Warszawa. Vrdoljak dusił piłkarza
Jak się okazało po wspominanym meczu charakterny i zadziorny Vrdoljak (w przeszłości również kapitan Legii Warszawa) wpadł do szatni i... doszło do rękoczynów. Powiesił estońskiego piłkarza i zaczął go dusić. Ojamaa w klubie z Łazienkowskiej występował w latach 2013-2015.
- On wszedł do szatni, wziął Henrika Ojamaę, powiesił go na wieszaku i go zaczął dusić. Wziął worek piłek i w niego nim rzucił. I powiedział: "masz ten worek piłek i sobie idź na boisko boczne sam pobiegaj - dodał.
- W moich oczach miał najwięcej takiego szacunku - podsumował Kosecki zachowanie Vrdoljaka.
Memy o plebiscycie na Złotą Piłkę 2024. Real Madryt znów na ...