Jakub Polkowski nie będzie wicedyrektorem TVP Sport. To skutek słynnej afery z Przemysławem Babiarzem?

Doniesienia o sytuacji Jakuba Polkowskiego jako pierwszy ogłosił we wtorek "Przegląd Sportowy", który przekazał, że nieoficjalnie dziennikarz, który od czterech miesięcy był wicedyrektorem TVP Sport, nie będzie dłużej pełnił swojej funkcji w sportowej stacji.

Informację tę później w rozmowie z "Wirtualnymi Mediami" potwierdził szef stacji - Jakub Kwiatkowski.

"Utrata zaufania i brak lojalności były powodem rozstania się TVP z Jakubem Polkowskim. W tym momencie nie wiadomo, kto przejmie jego obowiązki" - ogłosił Kwiatkowski.

"Przegląd Sportowy" w swoim artykule stwierdził, że powodem rozstania Jakuba Polkowskiego z TVP Sport może być sytuacja z Przemysławem Babiarzem. Legendarny komentator został zawieszony po swoim komentarzu otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Po decyzji władz Telewizji Polskiej, wielu dziennikarzy i pracowników TVP wystosowało apel, w którym oczekiwało powrotu Babiarza do komentowania.

Jakub Polkowski zamieścił wówczas również swój komentarz do całej sprawy, w którym zaznaczył, że jego spojrzenie na sprawę jest inne, niż decyzyjnych osób.

"W odniesieniu do zawieszenia Przemysława Babiarza, jestem winien kilka zdań od siebie. O tej decyzji dowiedziałem się w sobotę, podobnie jak większość z Was, właśnie z tego miejsca - portalu X. Moja decyzyjność była w tym temacie zerowa, ale siłą rzeczy stałem się jedną z jej twarzy, choć prywatnie mam na ten temat inne spojrzenie, co przedstawiłem bezpośrednio w wiadomości do Przemysława Babiarza" - napisał Polkowski na X.

Dalej stwierdził natomiast, że "w pełni popiera list redakcji TVP Sport skierowany do Dyrektora Generalnego TVP - Pana Tomasza Syguta".