Janusz Kowalski szczerze o stanie Zbigniewa Ziobry. Jest apel do posłów

We wtorek Sejm wznowił obrady. Posłowie zajmują się projektem uchwały ws. zmian w mediach publicznych. W pewnym momencie głos z mównicy zabrał Janusz Kowalski. W swoim wystąpieniu poseł Suwerennej Polski odniósł się do stanu zdrowia lidera swojego ugrupowania. Pretekstem do tego stał się wniosek Romana Giertycha o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie Zbigniewa Ziobry do odpowiedzialności karnej.

– Tyle mówicie o szczuciu, o pogardzie, atakując rzetelnych dziennikarzy Telewizji Polskiej, ale zobaczcie, co dzisiaj zrobiliście. Wasz poseł, pan Roman Giertych, który uciekał przed prokuratorem, złożył wniosek o to, aby ciężko chorego człowieka badać i aby uchylić mu immunitet – zaczął swoje wystąpienie poseł Suwerennej Polski, po czym zaapelował: "Zostawcie Zbigniewa Ziobrę w spokoju".

– Jeżeli chcecie pozywać ciężko chorego człowieka to pozwijcie mnie, ja nawet dzisiaj zrzeknę się immunitetu – kontynuował.
Kowalski zaapelował do człowieczeństwa posłów partii rządzących. Dzisiejsze działania Giertycha określił jako pogardę dla życia i godności ludzkiej.

– Każdy z 17 posłów Suwerennej Polski oddałby dzisiaj swoje zdrowie, aby Zbigniew Ziobro mógł tutaj stanąć i się bronić, ale nie może, bo jest ciężko chory. Apeluję do waszego człowieczeństwa – zakończył parlamentarzysta.

W ubiegłym tygodniu Suwerenna Polska wydała oświadczenie, w którym odniosła się do licznych zapytań o nagłe zniknięcie prezesa tej partii. Formacja przekazała, że "tymczasowa nieobecność" polityka wynika z "przyczyn zdrowotnych" i zapowiedziała, że obowiązki prezesa do czasu powrotu Ziobry pełnił będzie Patryk Jaki.

Sam zainteresowany o swoich problemach zdrowotnych powiedział tylko raz, w rozmowie z "Do Rzeczy", kiedy zapowiedział swoją nieobecność na głosowaniu ws. wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów. Z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" wynika, że były minister sprawiedliwości cierpi na nowotwór złośliwy i czeka go dłuższa przerwa od aktywności politycznej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

ag