Janusz Palikot wyszedł z aresztu. Uzbierał fortunę na kaucję

Marcin Koziestański
Janusz Palikot przed siedzibą aresztu śledczego we Wrocławiu
Janusz Palikot przed siedzibą aresztu śledczego we Wrocławiu PAP/Maciej Kulczyński
Janusz Palikot opuścił dziś areszt śledczy we Wrocławiu, w którym przebywa od października. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 mln zł kaucji - informuje RMF FM. Palikot jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln złotych.

Palikot uzbierał kaucję i wyszedł z aresztu

30 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył byłemu posłowi areszt o trzy miesiące. Orzekł przy tym, że jeśli Palikot do 31 stycznia wpłaci 2 mln zł kaucji, to wyjdzie na wolność. 

O wpłaceniu kaucji i zwolnieniu Palikota z aresztu poinformowała w poniedziałek prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej. 

- Trwają ostatnie czynności w prokuraturze. Kaucja została wpłacona i podejrzany opuści areszt - mówiła prokurator w rozmowie z RMF FM.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Jakie zarzuty usłyszał Palikot?

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Były polityk usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze.

Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Chodzi o zarzuty z lat 2019-2023.

Źródło: RMF FM, i.pl

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl