Temat wprowadzania w Polsce europejskiej waluty wrócił na arenę naszej sceny politycznej 13 kwietnia b.r., w związku z odbywającą się tego dnia konwencją Prawa i Sprawiedliwości. Lider partii wraz z premierem Mateuszem Morawieckim podkreślali wówczas, że obecnie wprowadzenie euro w Polsce byłoby dla nas bardzo niekorzystne.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wybory do europarlamentu 2019. Sondaż dla "Polityki": Ogromna przewaga PiS nad Koalicją Europejską. Połowa mandatów dla partii Kaczyńskiego
Tym razem Jarosław Kaczyński wezwał wszystkich liderów partii politycznych, w tym Grzegorza Schetynę i Pawła Kukiza, by podpisali się pod wysłanym im dokumentem. Sam Kaczyński stwierdził, że podpis już pod nim złożył.
- Chcę, żeby w deklaracji zawarto stwierdzenie, że w Polsce nie zostanie wprowadzone euro, zanim poziom gospodarczy nie osiągnie poziomu zachodniego, przede wszystkim Niemiec - powiedział Jarosław Kaczyński.
PRZECZYTAJ TEŻ: 500 plus na pierwsze dziecko. Rząd przyjął projekt ustawy. 500 zł także dla jedynaków. Wnioski od 1 lipca 2019
Lider partii rządzącej podkreślił, że strefa euro jest obecnie „strefą stagnacji”, a on sam liczy na „dojrzałość polityczną liderów wszystkich formacji politycznych”. - Chodzi tu o ewidentny interes polskiego społeczeństwa – tłumaczył prezes PiS. - Chcemy, by stosunkowo szybko, choć jest to czas liczony w latach lub nawet dziesięcioleciach, dojść do tego poziomu życia, który jest na zachodzie – dodał.
Wiadomo już, że deklarację prezesa PiS poprze Paweł Kukiz, natomiast lider PO Grzegorz Schetyna nie zamierza odpowiadać na apel Kaczyńskiego.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?