Jarosław Kaczyński: Donald Tusk kwalifikuje się pod bardzo ciężki artykuł Kodeksu karnego. „Od 10 lat do dożywocia”

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
To oczywiste działanie, które odpowiada – jak to się mówi – dyspozycji artykułu 127 Kodeksu karnego, o zmianie ustroju siłą – wyjaśnił Jarosław Kaczyński
To oczywiste działanie, które odpowiada – jak to się mówi – dyspozycji artykułu 127 Kodeksu karnego, o zmianie ustroju siłą – wyjaśnił Jarosław Kaczyński Sylwia Dąbrowa, Adam Jankowski/Polska Press
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ocenił, że w jego przekonaniu „premier Donald Tusk się kwalifikuje pod artykuł 127 Kodeksu karnego”. – To jest bardzo ciężki artykuł, od 10 lat do dożywocia – powiedział.

Spis treści

„Będziesz siedział”. Jak Kaczyński reaguje na okrzyki?

Jarosław Kaczyński w Radiu Plus był pytany o często pojawiające się pod jego adresem, np. w Sejmie, okrzyki „będziesz siedział”. Został zapytany, czy uważa, że może się to kiedyś stać rzeczywistością.

– Ja takie okrzyki słyszę w bardzo różnych miejscach, od wielu lat i na razie jestem na wolności i sądzę, że będę. Natomiast, co do innych, ale nie z mojej partii, to nie jestem taki pewien, czy oni z całą pewnością dalsze życie będą na wolności spędzali. Chociaż to jest kwestia lat – odpowiedział.

Tusk kwalifikuje się pod artykuł Kodeksu karnego?

Dodał, że miałyby to być konsekwencje tego, co dzieje się w tej chwili. – To oczywiste działanie, które odpowiada – jak to się mówi – dyspozycji artykułu 127 Kodeksu karnego, o zmianie ustroju siłą – wyjaśnił.

Prezes PiS pytany, czy jego zdaniem premier Donald Tusk kwalifikuje się pod ten artykuł, odpowiedział: „W oczywisty sposób, w moim przekonaniu, się kwalifikuje właśnie, a to jest bardzo ciężki artykuł, od 10 lat do dożywocia”.

Dopytywany, czy jego wcześniejszą wypowiedź, że inni mogą trafić za kratki, dotyczą premiera Tuska, odparł: „No oczywiście. Dotyczą wszystkich, którzy biorą w tym udział, ale najwyraźniej ich szefem, człowiekiem, który to inspiruje, jest Donald Tusk, więc on tutaj w tym procesie, który mam nadzieję kiedyś się zdarzy, będzie głównym oskarżonym”.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl