O ważnych dla Polski sprawach podczas pikniku rodzinnego w Woli Rzędzińskiej
Pierwszy z pikników rodzinnych odbył się przed tygodniem w Pułtusku na Mazowszu, w niedzielę (16 lipca) liderzy PiS pojawili się w Małopolsce – pod Tarnowem. Do Woli Rzędzińskiej, poza Jarosławem Kaczyńskim, przyjechali m.in. europoseł Beata Szydło i wicemarszałek Ryszard Terlecki oraz liczne grono parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy.
- Zadaniem władzy jest służyć; służyć nie jakiejś konkretnej, uprzywilejowanej grupie, jakiejś w cudzysłowie elicie, czy ludziom bardzo bogatym, tylko służyć wszystkim, całemu narodowi – przekonywał w Woli Rzędzińskiej lider PiS, dodając, że politycy PiS uczestniczą w spotkaniach w całej Polsce po to, by rozmawiać o potrzebach i oczekiwaniach Polaków.
Każdy mógł na miejscu wypełnić specjalną ankietę, wskazując w niej te obszary, którymi powinni zająć się posłowie nowej kadencji.
- Wspólnota narodowa nie może być fikcją, tylko to musi być działanie zmierzające do tego, by ludziom było coraz lepiej. Wszystkim, a nie tylko nielicznym - stwierdził wicepremier.
Osiem lat spełniania obietnic
Podsumowując osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy podkreślał, że większość planów udało się zrealizować.
- Jak powiedzieliśmy, że będą pieniądze dla rodzin, to 500 złotych było. A za chwilę będzie już 800 złotych na każde dziecko. Zapowiedzieliśmy, że będziemy podnosić minimalną płacę i jednocześnie tak prowadzić politykę gospodarczą, żeby także naturalnie płace rosły, i tak się dzieje – wyliczał.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego metody walki z inflacją sprawdziły się i za kilka miesięcy będzie ona na znośnym poziomie. Dodatkowo udało się utrzymać miejsca pracy, dzięki czemu Polska ma najniższe bezrobocie w UE.
- My jesteśmy wiarygodni. Powiedzieliśmy, że będziemy służyć społeczeństwu, a nie elitom i zewnętrznym interesom i tak robimy. Bo co robił ten krzykacz Tusk, który nas nieustannie obraża, wrzeszczy, przeklina. On doprowadził do tego, że jak był interes niemiecki i polski, to zawsze wygrywał niemiecki. Na zimno się wykańczało Polskę, by nie padły stocznie niemieckie. My nigdy do czegoś takiego nie dopuścimy – zapewniał wicepremier, co licznie zgromadzeni wokół sceny ludzie nagrodzili okrzykami i oklaskami.
Te były jeszcze głośniejsze, kiedy szef PiS zapowiedział, że nie będzie zgody na wpuszczanie nielegalnych migrantów do naszego kraju.
- Mamy jasne stanowisko - nie i koniec, ale potrzebujemy waszego wsparcia i dlatego potrzebne jest nam referendum. Chcemy wsparcia narodu. Tam może się pojawią jeszcze jakieś inne pytania, a może tylko to jedno, bo musimy zabezpieczyć się przed jakimiś niespodziankami - mówił Jarosław Kaczyński.
Odniósł się w ten sposób do słów posła Koalicji Obywatelskiej Pawła Poncyliusza, który w jednym z wywiadów powiedział, że PO w sprawie imigracji będzie lojalna wobec decyzji unijnych instytucji.
- Co to znaczy, że na kolanach i na wszystko się zgadzamy. My się zgodzimy na wszystko, co jest w naszym interesie i na nic, co nie jest w naszym interesie - zapowiedział Kaczyński.
Drużyna Zjednoczonej Prawicy zagrała na remis
Mimo upału do Woli Rzędzińskiej na piknik PiS przyjechało bardzo wiele osób. W tym rodziny z dziećmi. Były występy artystyczne, animacje, konkursy i zabawy dla najmłodszych, panie z kół gospodyń wiejskich z całego regionu częstowały lokalnymi specjałami, rozdawany był darmowy bigos, kiełbaski oraz lody. Po przemówieniu, prezes Kaczyński wyszedł do ludzi, spotkał się z delegacjami KGW, rozmawiał ze strażakami i rolnikami.
Wcześniej rozegrany został mecz pomiędzy drużyną Zjednoczonej Prawicy oraz Wolanią Wola Rzędzińska. W składzie parlamentarzystów byli m.in. Kamil Bortniczuk - minister Sportu i Turystyki, wiceministrowie: Arkadiusz Mularczyk i Włodzimierz Bernacki czy Jarosław Krajewski - wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu Sportowego. Mimo że mecz rozgrywany był w ponad 30-stopniowym skwarze, to zawodnicy obu drużyn nie oszczędzali się. Pojedynek zakończył się remisem 6:6.
Od klubu Wolania Wola Rzędzińska prezes Kaczyński otrzymał na koniec pamiątkową koszulkę z numerem 1. Podobny prezent trafił również do Beaty Szydło.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Tak wygląda zielona oaza w samym sercu Tarnowa
