Wyrównany poziom w programie krótkim
Nasza najlepsza zawodniczka po programie krótkim plasowała się na czwartej pozycji, jej strata do wyprzedzających ją rywalek była jednak minimalna - trzecia Włoszka Anna Pezzetta uzyskała zaledwie 0,09 pkt. więcej, druga Francuzka Lorine Schild zanotowała wynik lepszy o 0,15 pkt., zaś prowadząca Kanadyjka Katherine Medland Spence wyprzedzała Polkę o 2,16 pkt. Zwiastowało to ciekawą rywalizację w drugiej części zmagań.
W sobotę Kurakowa za program dowolny uzyskała 113,21 pkt., co było trzecim rezultatem dnia. Lepiej spisały się tylko Kanadyjki - Medland-Spence okazała się ponownie najlepsza, odnosząc zdecydowane zwycięstwo zarówno w sobotę jak i w klasyfikacji łącznej (to jej pierwszy triumf w karierze). Lepszy wynik drugiego dnia zmagań zapisała na swoim koncie także Kaiya Ruiter, która słabiej jednak zaprezentowała się w programie krótkim, po którym plasowała się na 12. pozycji, dobra postawa w drugiej części zawodów pozwoliła jej więc jedynie na awans na siódmą lokatę w końcowej klasyfikacji.
Kurakowa na podium Warsaw Cup
Polka ostatecznie sklasyfikowana została w łącznej klasyfikacji na drugiej pozycji (171,08 pkt.), bowiem słabiej tym razem wypadły zarówno Schild jak i Pezzetta, które znalazły się poza podium (zajęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce). Na trzeciej pozycji zawody zakończyła inna Włoszka, Marina Piredda. Jeśli chodzi o pozostałe Polski - 13. lokatę zajęła Laura Szczęsna, 19. Marietta Atkins, a 21. Karolina Białas.
Bardzo dobrze w rywalizacji solistów spisuje się z kolei Samojłow, który na półmetku zmagań (po programie krótkim) prowadzi z notą 84,94, kolejnych rywali wyprzedzając o ponad sześć punktów. Niedzielny program dowolny rozpocznie się o godzinie 12.00. Lider wystąpi jako ostatni.