Jeremy Renner będzie musiał się zmierzyć z długą rehabilitacją? Rekonwalescencja może trwać latami. Bliscy zdradzili szczegóły

Damian Kelman
Bliscy Jeremy'ego Rennera mówią, że jego rehabilitacja może trwać latami, ale aktor zdaje się nie poddawać
Bliscy Jeremy'ego Rennera mówią, że jego rehabilitacja może trwać latami, ale aktor zdaje się nie poddawać Instagram/Jeremy Renner
Jeremy Renner cały czas przebywa w szpitalu, do którego trafił w wyniku groźnego wypadku, jakiego doznał w noworoczny poranek. Chociaż od początku lekarze mówili, że jego stan jest krytyczny, ale stabilny, okazuje się, że powodów do optymizmu nie ma wielu. Aktora może czekać nawet kilkuletni okres powrotu do sprawności fizycznej i pełni zdrowia.

Jeremy Renner po tragicznym wypadku

Do nieszczęśliwego i tragicznego w skutkach wypadku doszło w noworoczny poranek, gdy aktor odśnieżał podjazd przed swoim domem. Wówczas wpadł pod pług śnieżny i doznał poważnych uszkodzeń ciała. Całe szczęście, w pobliżu znajdował się sąsiad Jeremy'ego Rennera, który zauważył, że aktor potrzebuje pomocy i natychmiast mu jej udzielił.

Renner przeszedł dwie operacje, a jego stan określany jest jako krytyczny. Gwiazda Marvela cały czas przebywa w szpitalu, a pojawiające się informacje mówią o tym, że prędko nie będzie w stanie odzyskać pełnej sprawności.

Jak zdradzają przyjaciele artysty w rozmowie z amerykańskim RadarOnline, "jest znacznie gorzej, niż ktokolwiek wie. Jeremy jest bardzo świadomy faktu, że prawie tam umarł”.

Rekonwalescencja może trwać lata

Obrażenia ciała, których aktor doznał w wyniku wpadnięcia pod pług, były ogromne. Prawa strona jego klatki piersiowej została zmiażdżona, a górna część tułowia zapadła się. Do tego Renner miał dużą i niebezpieczną krwawiącą ranę głowy, a także uraz nogi.

Aktor miał świadomość tego, jak bardzo zagrożone było jego życie. "Jeremy bardzo cierpiał i miał trudności z oddychaniem" - opowiada osoba z otoczenia artysty. Teraz musi dążyć do poprawy stanu zdrowia i rehabilitacji, a ta może być długa. "Daily Mail", powołując się na wspomniany RadarOnline, podaje, iż może to trwać nawet dwa lata.

Kluczowa była operacja klatki piersiowej, której uszkodzenie było znaczne i wymagało zabiegu chirurgicznego. Aktor przeszedł już dwie takie operacje, a niewykluczone, że w najbliższym czasie czekają go kolejne, głównie uszkodzonej nogi.

Jeremy ma się dobrze. Ma rurki, które pomagają mu oddychać, ale jest wojownikiem i jest zdeterminowany, żeby przez to przejść. - zapewniają bliscy.

od 16 lat

mm

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Borowy
Wzruszyłem się jak stary siennik, że ktoś musi mieć rehabilitację po wypadku. Prawdopodobnie będą na to środki, na najlepszych specjalistów, na najskuteczniejsze techniki i zabiegi. Szkoda, że Autor artykułu nie zadał sobie trudu, aby poszukać choćby w woj zachodniopomorskim osób, które potrzebują rehabilitacji i nie mają na nią szans. Może artykuł miałby większy wydźwięk społeczny, świadczyłby o empatii Autora.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl