Przegrany ćwierćfinał i ostatni mecz w kadrze
Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski zabrała głos po odpadnięciu polskich siatkarek w Paryżu. Również podjęła ważną decyzję, z którą podzieliła się chwilę po mecz z Amerykankami.
– Marzyłam o tym całą tą siatkarską karierę. Myślałam, że zakończę te igrzyska wygranym meczem. Nie myślałam o tym za bardzo, ale teraz się okazało, że to jest mój ostatni mecz w kadrze, bo kończę karierę z koszulką reprezentacyjną. Wydaje mi, się też, że jest to pora na to. Myślałam, że to inaczej się zakończy i ten ostatni mecz zagram dopiero w weekend
– powiedziała na antenie Eurosport.
Dalsza gra we Włoszech
34-latka podkreśliła, że dalej będzie kontynuowała grę w Imoco Volley Conegliano, gdzie w minionym sezonie zdobyła m.in.. mistrzostwo Włoch i Ligę Mistrzyń.
– Kończę na razie z kadrą. W klubie będę jeszcze kontynuowała mój na pewno przyszły kontrakt, ale wiem chciałam z kadrą zagrać na najważniejszych turniejach. Udało mi się zagrać na igrzyskach. W sumie nie tak źle poszło nam tych igrzysjach.Ten ćwierćfinał pewnie za jakiś czas będziemy pozytywnie odbierać. (...) Na pewno była to ogromna duma nosić tą koszulę, śpiewać hymn i kapitanem przez te ostatnie lata
– dodała rozgrywająca, która zadebiutowała w kadrze w 2010 roku.
