Juventus chce dobrowolnie wycofać się z Ligi Konferencji Europy
Przez Juventus przetoczyło się wiele problemów na tle organizacyjno-finansowym w zeszłym sezonie. Jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o dymisji trójki zarządu klubu jeszcze w listopadzie, podczas katarskiego mundialu. Z czasem dochodziły informacje o karach punktów dla klubu, a powodem były księgowe manewry.
W styczniu klub został ukarany odjęciem aż 15 punktów. Oznaczał to błyskawiczny zjazd w tabeli, a z Turynu zaczęły dochodzić głosy, że większość piłkarzy po sezonie odejdzie z klubu.
Chodziło głównie o kwoty transferów, jakie realizował Juventus, jeszcze z czasów pandemii. Włoska prokuratura wzięła pod lupę wartości transferów, które były mocno zawyżone, aby poprawić aktywa klubu z Allianz Areny.
Ostatecznie klub się ustosunkował, zostały przedstawione określone dowody i kara została odwołana.
Niestety, w rundzie wiosennej z szafy wypadały kolejne trupy i tym razem Komisja Ligi odebrała klubowi Szczęsnego i Milika 10 punktów. Tym razem już nie było przebacz i Juventus finiszował na rozczarowującej, siódmej lokacie.
Włoskie dzienniki podają, że klub chce dobrowolnie zrezygnować z udziału z Lidze Konferencji Europy, do której się zakwalifikował jako siódma drużyna włoskiej ekstraklasy. Miałaby być to część porozumienia, którą Juve zawarł z UEFA. - Klub prowadzi negocjacje z UEFA, aby dojść do rozsądnego kompromisu w celu uniknięcia podobnych punktowych sankcji w przyszłości - podaje La Gazetta dello Sport.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Transfery. Najciekawsze ruchy transferowe wewnątrz Ekstrakla...
