Kamil Stoch liderem Turnieju Czterech Skoczni 2017 WYNIKI OFICJALNE

Turniej Czterech Skoczni TRANSMISJA NA ŻYWO + WYNIKI ONLINE

W drugiej serii skoków narciarskich w Garmisch-Partenkirchen Polacy pokazali się ze znakomitej strony. Kamil Stoch zaatakował z 5. pozycji i ostatecznie zajął drugie miejsce, ustępując nieznacznie Danielowi Andre-Tande. To jego drugie miejsce na drugim stopniu podium w Turnieju Czterech Skoczni. Aktualnie jest liderem i głównym kandydatem do zwycięstwa w całym cyklu.

Na szóstej pozycji skończył zawody Piotr Żyła, a na siódmej Maciej Kot.

W pierwszej serii konkursu w Garmisch-Partenkirchen Polacy spisali się znakomicie. W czołowej szóstce mamy aż trzech reprezentantów biało-czerwonych! Nieoczekiwanie, najlepiej spisał się Piotr Żyła, który oddał skok na odległość 137 metrów i zajmuje trzecie miejsce. Dalej poszybował tylko lider półmetka zawodów, Daniel Andre-Tande (138 m), a taki sam wynik jak wiślanin uzyskał drugi Stefan Kraft.

Kamil Stoch liderem TCS! "Wrócił na swoje miejsce. Wszyscy muszą na niego uważać"

Austriak nieznacznie powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej TCS nad Kamilem Stochem, który skoczył 135,5 m i zajmuje po pierwszej serii piątą pozycję. O metr dalej lądował jego rywal w parze, Markus Eisenbichler (4. miejsce), ale mistrz olimpijski awansował do drugiej części zawodów jako najlepszy z grona przegranych.

Tyle samo co Stoch skoczył Maciej Kot, który jak na razie jest szósty. Do drugiej serii awansowali również Stefan Hula (15. miejsce, 131 m) i Dawid Kubacki (24., 128,5 m). Nie powiodło się tylko Janowi Ziobrze - skoczek z Rabki-Zdroju wylądował na 123. metrze i nie miał szans w rywalizacji ze Stephanem Leyhe.
Druga seria konkursu w Ga-Pa rozpoczęła się o godz. 15:20.

Kamil Stoch po pierwszym konkursie zajmuje w klasyfikacji generalnej TCS drugie miejsce, za Austriakiem Stefanem Kraftem (będzie skakał w parze z Japończykiem Noriakim Kasaim). Starta lidera naszej reprezentacji jest minimalna, a jego skoki sprawiły, że także austriackie i niemieckie media zgodnie wymieniają skoczka z Zębu wśród kandydatów do końcowego triumfu.

Trener Stefan Horngacher też jest optymistą, ale potwierdził także, że ekipa do Ga-Pa dotarła dość późno i podczas kwalifikacji dawało o sobie znać zmęczenie. Podczas konkursu wszystko powinno już jednak wrócić do normy.

Bezpośrednią relację z konkursu w Garmisch-Partnenkirchen przeprowadzą TVP 1 i Eurosport 1 od godziny 13.45. Zapis tekstowy live znajdziecie także na stronie dziennikzachodni.pl.

Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj