Zawody na trasie olimpijskiej
Odbywające się zawody we Włoszech mają potrójne znaczenie. Oprócz tradycyjnej rywalizacji o punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata są ważne z dwóch dodatkowych powodów - po pierwsze: są ostatnim sprawdzianem formy przed zaplanowanymi na luty mistrzostwami świata, które odbędą się w szwajcarskiej miejscowości Lenzerheide, po drugie natomiast, odbywają się w miejscu, gdzie w przyszłym roku toczyć się będzie rywalizacja o medale igrzysk olimpijskich. Zmagania stanowią więc okazję na zapoznanie się z trasą.
Dodatkowy powód, by jak najlepiej zaprezentować się w Anterselvie miały Biało-Czerwone. W poprzednim tygodniu w Ruhpolding nasze biathlonistki zaprezentowały się bardzo słabo, chciały więc zatrzeć niekorzystne wrażenie sprzed kilku dni.
Skuteczne strzelanie Mąki i Żuk
W Niemczech Polki miewały spore problemy na strzelnicy, we Włoszech pod tym względem, przynajmniej w czwartkowym sprincie, było znacznie lepiej. Stuprocentową skutecznością popisały się Anna Mąka i Kamila Żuk. Niestety, tylko w przypadku drugiej z wymienionych przełożyło się to na wysoką lokatę - 27-latka ostatecznie zmagania zakończyła na 15. pozycji.
- Słabo czułam się dziś na trasie. Dałam jednak z siebie wszystko. Jestem zadowolona, zwłaszcza z bezbłędnego strzelania. Przed startem czułam się bardzo zestresowana, bardziej niż zwykle. Przez cały bieg powtarzałam jednak sobie, że potrafię, że dam radę. I dałam radę - mówiła po zakończeniu rywalizacji przed kamerami TVP Sport Żuk.
O wiele niżej sklasyfikowana została jej starsza o pięć lat koleżanka z kadry (35. lokata). Do sobotniego biegu pościgowego awansowały także Natalia Sidorowicz (42. pozycja, dwa niecelne strzały) i Joanna Jakieła (58. pozycja, trzy karne rundy). Najsłabiej spisała się Daria Gembicka (88. miejsce, 3 pudła).
Lou Jeanmonnot znów najlepsza
Kolejne w sezonie zwycięstwo odniosła Francuzka Lou Jeanmonnot, która była bezbłędna na strzelnicy i uzyskała czas 21:09,5. Pozostałe miejsce na podium zajęły Niemki (również stuprocentowa skuteczność) - drugą lokatę wywalczyła Seline Grotian (strata7,2 s), a trzecią liderka klasyfikacji generalnej - Franziska Preuss (16,7 s).
Na piątek zaplanowano rywalizację w sprincie mężczyzn. Panie do zmagań powrócą w sobotę - tego dnia odbędzie się bieg pościgowy.
