"Obrzydliwa kampania wyborcza" Platformy Obywatelskiej
Agnieszka Pomaska - obecna posłanka Koalicji Obywatelskiej - w nadchodzących wyborach parlamentarnych, które odbędą się 15 października, również będzie startowała z ramienia partii w okręgu 25 obejmującym m.in. Gdańsk, Sopot oraz takie powiaty jak kwidzyński, malborski czy tczewski.
W ramach kampanii wyborczej postanowiła udać się do Lasów Piaśnickich, jednak celem przygotowania materiału nie było wspomnienie o godnej pamięci ofiar poległych z rąk nazistów w czasie II wojny światowej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Posłanka, na nagraniu wraz z Barbarą Nowacką - inną posłanką - przedstawiają lasy jako "rzeź drzew" i "wielką wycinkę", by zaatakować przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają być odpowiedzialni za - zdaniem przedstawicielek Platformy Obywatelskiej - niszczenie miejsca pamięci.
Wideo okazało się być jednak jedną wielką manipulacją, co w ostrych słowach wytknął przedstawiciel Lasów Państwowych, zapowiadając kroki prawne wobec kobiet.
Lasy Państwowe pozwą Platformę Obywatelską
Na nagranie stanowczo zareagował Michał Gzowski - rzecznik prasowy Lasów Państwowych oraz pełnomocnik komitetu społecznej inicjatywy ustawodawczej #wobroniepolskichlasów.
"Jak trzeba być podłym i prymitywnym, aby robić obrzydliwą kampanię wyborczą na grobach ofiar niemieckich zbrodni" - napisał na platformie X (dawniej Twitter).
Gzowski zaprzeczył, jakoby "fakty" przedstawiane w materiale miały być prawdą. Wszystkie prace prowadzone przez leśników mają się odbywać w zupełnie innym miejscu niż znajdują się mogiły tragicznie poległych.
"Posłanki Platformy Obywatelskiej w dodatku ordynarnie kłamią, bo leśnicy chronią teren pamięci, a prace leśne prowadzą w innym miejscu" - dodał.
Na koniec zapowiedział, że Lasy Państwowe składają pozew do sądu za pomówienie.
lena