Kampania wyborcza w USA. Trump smaży frytki w McDonaldzie, a Harris świętuje urodziny ze Steviem Wonderem

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację McDonald's na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru. Tymczasem Kamala Harris wystąpiła w afroamerykańskim kościele w Georgii, gdzie świętowała 60. urodziny u boku Steviego Wondera. Kampania wyborcza w USA trwa.

Spis treści

Dlaczego Trump postawił na McDonald's?

Jak powiedział dziennikarzom Trump, mówiąc z okienka drive-thru, zdecydował się na wizytę w McDonald's, by podkreślić, że jego rywalka Kamala Harris rzekomo kłamała, mówiąc, że pracowała w jednej z restauracji sieci podczas studiów 40 lat temu.

"Mogę teraz powiedzieć, że pracowałem teraz dłużej niż Kamala. Ona tu nigdy nie pracowała. Dlaczego to robię? Bo ona kłamie. Po co o tym kłamać? Nie powinna o tym kłamać" - ciągnął kandydat Republikanów, utrzymując, że potwierdziła to sama firma.

"USA Today" podaje jednak, że mimo twierdzeń Trumpa McDonald's nigdy publicznie nie ustosunkował się do tej kwestii.

Donald Trump kpi z Kamali Harris

Podczas swojej wizyty Trump - odziany w fartuch, bez marynarki, lecz w koszuli i krawacie - smażył frytki, które - jak podkreślił - bardzo lubi. Pytany przez dziennikarzy o swoje ulubione danie z restauracji powiedział jednak, że lubi wszystko i często stołuje się w fastfoodowej sieci. Kpił też z wypowiedzi swojej rywalki, że praca w kuchni jest bardzo ciężka.

"Ona mówiła, że było jej tak gorąco. Że to taka ciężka praca" - mówił Trump, zauważając, że witająca go pracownica restauracji wykonuje tę pracę od wielu lat.

Harris świętowała 60. urodziny ze Steviem Wonderem

Kandydatka Demokratów, która obchodziła w niedzielę 60. urodziny, spędziła ten dzień w Georgii, innym kluczowym stanie. Odwiedziła tam dwa afroamerykańskie kościoły w aglomeracji Atlanty, zachęcając ludzi do pójścia na wybory.

Harris zwróciła uwagę, że w Georgii głos oddał już 100-letni były prezydent Jimmy Carter. Dodała, że jeśli on może zagłosować, to każdy może to zrobić.

Podczas wizyty w kościele w Jonesboro do Harris dołączył piosenkarz Stevie Wonder, który zaśpiewał jej swoją piosenkę "Happy Birthday", skomponowaną pierwotnie z okazji ustanowienia święta Martina Luthera Kinga jr.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie bać PO
On smaży frytki a camala hałis C Y C K I,których nie ma
R
Rafał
Tramp!
5,19
A chyży w żabce nie sprzedawał i nie wygra
E
Ehh
Ostatni prezydent z poza dwójki Republikanin-Demokrata był ze 150 lat temu,to jakby PyS-PO przez 150 lat wymieniało się władzą.W USA sztukę socjotechniki opanowano do perfekcji i nie ważne kto rządzi, ważne kto trzyma ka$e.
M
Marek
Tylko Harris. Trump to faszysta co chce segregować ludzi i do tego jest rudy!
G
Gość
Tylko TRUMP!!!
G
Grzegorz
Trump 🇺🇲🇵🇱 ❤️
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl