Spis treści
Uwielbiający hamburgery Trump najwyraźniej otrzymał drugi „prezent” podczas swej wizyty na Bliskim Wschodzie — mobilną restaurację McDonald's, która na niego czekała. Trump w Arabii Saudyjskiej spotkał się z księciem Mohammedem bin Salmanem i podpisali szereg umów.
Najpierw samolot, potem mobilny McDonald's
A Trump — o którym mówiono, że otrzyma od katarskiej rodziny królewskiej odrzutowiec za 400 mln dolarów — został poczęstowany ulubionym jedzeniem, gdyż przed wizytą prezydenta w Rijadzie zauważono specjalnie przygotowany mobilny McDonald's.
Trump, który obsługiwał klientów w McDonald's podczas sesji zdjęciowej w kampanii wyborczej, od dawna jest fanem tej sieci fast foodów. W 2002 r. wystąpił w reklamie menu za dolara w McDonald's, a kiedyś zamówił 300 Big Maców do Białego Domu podczas zakończenia swojej pierwszej kadencji.

W tym samym roku Biały Dom zlecił McDonald’s przygotowanie posiłku dla mistrzów futbolu akademickiego z 2018, drużyny Clemson Tigers.
Frytki McDonald’s, a fryzura Donald Trumpa
A kiedyś chwalił się, że frytki McDonald’s są sekretem jego charakterystycznej fryzury.
Według strony internetowej McDonald’s, franczyza w Rijadzie sprzedaje zwykłe burgery, takie jak Big Mac i Quarter Pounder. Ale oferuje też regionalne odmiany, takie jak Mini Kofta, Mini Arabia i McArabia Kofta, które są podawane w chlebie pita.
Trump mówił CNN w 2016 r.: „Jestem bardzo czystą osobą. Lubię czystość i myślę, że lepiej tam pójść niż gdzieś, gdzie nie wiesz, skąd pochodzi jedzenie. To pewien standard. Jeden zły hamburger i możesz zniszczyć McDonalda”.
Kiedy reporter poprosił Trumpa o podanie nazwy jego ulubionego fast foodu, Trump powiedział kiedyś, że lubi je wszystkie, dodając: „Jeśli to amerykańskie, to mi się podoba. To wszystko amerykańskie rzeczy”.
Wśród umów między USA a Arabią Saudyjską ogłoszono umowę na broń o wartości 142 mld dolarów, która obejmuje dostarczenie Arabii Saudyjskiej „najnowocześniejszego sprzętu bojowego i usług od ponad tuzina amerykańskich firm zbrojeniowych”.