Kanclerz Niemiec: Trzeba rozmawiać z Rosją
– Naszym celem jest, aby Rosja zakończyła swoją agresywną wojnę, a Ukraina obroniła swoją integralność – powiedział Olaf Scholz w wywiadzie dla gazety "Sueddeutsche Zeitung".
Aby to osiągnąć, "trzeba rozmawiać", czy to "przez telefon, łącze wideo czy przy długim stole", to dopiero się okaże – dodał.
Według niemieckiego kanclerza, Władimir Putin musi "zakończyć wojnę, wycofać wojska i w ten sposób stworzyć możliwość wzajemnego porozumienia".
– Nasz apel może brzmieć tylko: Putin, niech pan zakończy tę wojnę! – podkreślił kanclerz.
Na początku grudnia Scholz po raz pierwszy od połowy września ponownie rozmawiał telefonicznie z Putinem.
"Scholz realizuje politykę uchylonych drzwi wobec Rosji"
W ostatnim czasie media, nawet w Niemczech, zwracają uwagę na konsekwentną politykę Olafa Scholza ws. Federacji Rosyjskiej. Ledwie wczoraj portal tygodnika "Focus" uznał jego wtorkowe wystąpienie za "niebezpieczny sygnał". Wygłosił je z okazji 70-lecia Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki (Ost-Ausschuss der Deutschen Wirtschaft), która odegrała dużą rolę w tworzeniu "socjaldemokratycznej polityki rosyjskiej" z wiodącą doktryną "zmiany poprzez handel".
Jak zauważył serwis, "socjaldemokratyczny kanclerz w swoim przemówieniu wysłał biznesowi sygnał: po zakończeniu wojny Rosja nadal będzie największym mocarstwem na świecie". Fakt, że kanclerz trzyma się swojej polityki zbrojeniowej, także "wpisuje się w politykę uchylonych drzwi Scholza wobec Rosji". "Działa przeciwlotnicze i Gepardy – tak, ale Leopardy i Mardery – już nie" – zauważa "Focus".

mm
Źródło: