Karate to więcej niż sport – to szkoła życia. Klub Chikara kształtuje charakter przyszłych mistrzów

Materiał informacyjny ORLEN
Klub Karate Kyokushin Chikara Kielce to miejsce, w którym dzieci nie tylko trenują karate, ale także kształtują swój charakter.
Klub Karate Kyokushin Chikara Kielce to miejsce, w którym dzieci nie tylko trenują karate, ale także kształtują swój charakter.
W Klubie Karate Kyokushin Chikara Kielce trenuje około 450 osób w piętnastu sekcjach na terenie województwa świętokrzyskiego. Mają na koncie wiele medali mistrzostw Polski, Europy oraz udane starty na mistrzostwach świata. Karate to nie tylko sport, to zdecydowanie coś więcej. Przekonaj się, jak wiele można nauczyć się trenują tę sztukę walki.

Jak karate kształtuje charakter?

Klub karate Kyokushin Chikara Kielce buduje społeczność ludzi dążących do osiągania swoich celów, co doskonale współgra z filozofią nazwy klubu. Chikara oznacza wewnętrzną siłę, niezbędną do przezwyciężania przeciwności.

- Karate to nie tylko sport, to sztuka walki wywodząca się z Japonii. To fajna szkoła życia. Najważniejszą zasadą jest szacunek do drugiego człowieka i zasady fair play, które przyświecają nam w czasie treningów i w życiu - podkreśla trener Ernest Miszczyk.

Trener Andrzej Białek, który pracuje w sekcji w Nowinach, zwraca uwagę na to, że karate uczy samodyscypliny, cierpliwości i działania w warunkach stresu.

- Często spotykamy się z sytuacjami stresującymi w szkole, w pracy, na uczelni. Musimy nad nimi zapanować. Jak to zrobić? Tego uczy nas karate - mówi trener Andrzej Białek.

Część zawodników tego klubu osiągnęła wysoki poziom sportowy, zdobywając medale mistrzostw Polski i Europy. Sam Ernest Miszczyk, który założył klub w 2004 roku, to dwukrotny mistrz Polski, trzykrotny medalista mistrzostw świata i championatu Stanów Zjednoczonych. W jego ślady poszła córka - Antonina Miszczyk.

- Najwyżej cenię sobie złoty medal wywalczony na światowych mistrzostwach w Japonii, a moim marzeniem jest uzyskanie czarnego pasa karate - mówi Antonina Miszczyk.

Z powodzeniem godzi naukę z treningami.

- Karate pomaga w koncentracji, uczy jak radzić sobie w sytuacjach stresujących i procentuje to w szkole – podkreśla Antonina Miszczyk.

Trenerzy pracujący w tym klubie podkreślają, że chcą wzmocnić postrzeganie sztuk walki jako doskonałej alternatywy rozwoju dzieci.

- W dzisiejszych czasach narzekamy na młodzież, że niezdrowo się odżywia, że dużo czasu spędza nad tabletem, czy smartfonem. Karate to świetna alternatywa, żeby dzieci mogły więcej czasu spędzić aktywnie - podkreśla trener Andrzej Białek, który ma 2 DAN.

Wsparcie programu Sportowy ORLEN

emisja bez ograniczeń wiekowych

W ramach programu Sportowy ORLEN dzieci trenujące w klubie otrzymują specjalistyczne wsparcie. Zostały objęte profesjonalną opieką dietetyka, psychologa sportowego, fizjoterapeuty.

- Super, że możemy korzystać z programu Sportowy ORLEN. Dzięki temu nasi zawodnicy i zawodniczki mają lepsze możliwości do sportowego rozwoju - mówi Ernest Miszczyk, prezes, trener i utytułowany zawodnik w klubie Chikara, legitymujący się stopniem 4 DAN. 

- Możemy wyjechać na obóz i właśnie wkrótce wybieramy się do Zakopanego. Możemy kupić dresy dla zawodniczek i zawodników, zorganizować dodatkowe zawody. Taki program jest dla nas bardzo potrzebny - mówi Ernest Miszczyk.

W Chikarze trenuje 270 dziewczyn i 180 chłopców. 

- Karate dało mi pewność siebie, zmieniło mnie jako osobę. Zasady, które w nim obowiązują są też ważne w codziennym życiu - mówi Gabriela Kurczyńska.

Ma na swoim koncie ma dwa mistrzostwa Europy, kilka razy zdobyła mistrzostwo Polski, a na ostatnich mistrzostwach świata w Japonii znalazła się w najlepszej ósemce w kategorii open.

Klub Chikara odgrywa ważną rolę w lokalnej społeczności

Klub Karate Kyokushin Chikara trenuje przyszłych mistrzów tej japońskiej sztuki walki.
Klub Karate Kyokushin Chikara trenuje przyszłych mistrzów tej japońskiej sztuki walki. fot.

- Klub to coś więcej niż tylko miejsce do trenowania. To przestrzeń, która integruje dzieci i rodziców, buduje więzi i daje poczucie wspólnoty - mówi Kamila Piotrowicz, której 10-letni syn Stasiu chodzi na zajęcia do Chikary.

Razem z innymi rodzicami jest wdzięczna za program Sportowy ORLEN.

- To fantastyczna inicjatywa. Więcej dzieci może mieć dostęp do profesjonalnych treningów. Dla wielu rodzin to ogromne ułatwienie, zarówno finansowe, jak i organizacyjne - dodaje Kamila Piotrowicz.

Jej syn trenuje dwa lata i zauważyła u niego wielkie zmiany w funkcjonowaniu w codziennym życiu.

- W koncentracji, pewności siebie i radzeniu sobie ze stresem. Lepiej organizuje swój czas, jest bardziej zdyscyplinowany i zaangażowany w codzienne obowiązki. Sport uczy go systematyczności, a zdobywanie kolejnych stopni sprawia mu dużo radości i daje jeszcze więcej motywacji do dalszej pracy – opisuje Kamila Piotrowicz.

Rodzice zwracają uwagę na poziom treningów, profesjonalizm prowadzących zajęcia. Trenerzy mają świetne podejście do dzieci, potrafią połączyć dyscyplinę z ciepłem i zrozumieniem.

- W Chikarze rozwijam się pod każdym względem, nie tylko fizycznym, ale również kształtuję swój charakter, pracuję nad psychiką. Na razie mam na koncie wicemistrzostwo Polski. Marzy mi się mistrzostwo świata. Szczerze mówiąc, teraz nie wyobrażam już sobie życia bez karate i treningów w klubie Chikara - mówi jeden z bardziej perspektywicznych zawodników Andrzej Krzysztofik.

Wideo

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki w Końskich: Trzaskowski chce Polski, która jest tylko dla jego wyznawców

Nawrocki w Końskich: Trzaskowski chce Polski, która jest tylko dla jego wyznawców

Zieliński odpadł w deblu, ale ma jeszcze miksta

Zieliński odpadł w deblu, ale ma jeszcze miksta

Wróć na i.pl Portal i.pl