Kierowca z Iranu kupił ciężarówkę: Samochód jest wspaniały. Piękny finał historii Fardina, który pokochał Polaków

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Fardin ma już nową ciężarówkę. To scania
Fardin ma już nową ciężarówkę. To scania Bartłomiej Romanek
Kierowca z Iranu wreszcie ma swoją wymarzoną ciężarówkę i będzie mógł wrócić do swojego kraju. Fardin Kazemi, irański kierowca ciężarówki, którego losy śledzimy razem z Czytelnikami i Internautami Dziennika Zachodniego, ma nareszcie nowy samochód. To scania z listopada 2013 rok, zakupiona w Radzyniu Podlaskim. - Jestem bardzo szczęśliwy, samochód świetnie się prowadzi - mówi nam Fardin, który pokonał trasę z Radzynia do Częstochowy, gdzie spotkał się z nami, by pokazać nowy nabytek.

Kierowca z Iranu kupił ciężarówkę

Ta historia nie mogła mieć innego zakończenia. Fardin Kazemi nareszcie kupił nową ciężarówkę. Irański kierowca, którego losy poruszyły ludzkie serca, dzisiaj przyjechał do Częstochowy scanią, którą kupił w Radzyniu Podlaskim.

- Jestem bardzo szczęśliwy - mówi nam Fardin Kazemi. - Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli. Dziękuję wszystkim Polakom.

Jak jechało mu się nowym samochodem? - Wspaniale, samochód świetnie się prowadzi, taką ciężarówką jeszcze nie miałem okazji jechać - mówi irański kierowca.

Fardin ma już nową ciężarówkę. To scania

Kierowca z Iranu kupił ciężarówkę: Samochód jest wspaniały. ...

Historia Fardina jest doskonale znana w Iranie. - Wiedzą o mnie wszyscy w moim mieście. Wszyscy wiedzą o Polsce i pomocy, jaką otrzymałem - mówi kierowca, a Abbas, jego przyjaciel, który mu pomagał w Polsce żartuje:

Pisaliśmy o sprawie

- On jest tam celebrytą, gwiazdą. W jego mieście znają go wszyscy taksówkarze i nie musi płacić za kursy - śmieje się Abbas, a Fardin tylko potwierdzająco kiwa głową. Uśmiech nie schodzi mu z twarzy, a przepełnia go szczęście.

Nie przegapcie

W niczym nie przypomina człowieka, który na początku sam próbował naprawić ciężarówkę przy DK 1. Tamten Fardin był zmęczony, zmartwiony problemami, bo stara amerykańska ciężarówka zapewniała byt jemu i jego 5-osobowej rodzinie. Fardin dzisiaj to człowiek przepełniony radością, ciepłem i dobrą energią. Żartuje i prosi nas, abyśmy pamiętali, że obiecaliśmy mu Dziennik Zachodni z artykułem o jego losach.

- Wszyscy są szczęśliwi, moja żona i moje dzieci także dziękują - mówi Fardin.

Irańczyk nie ma żadnych problemów z prowadzeniem nowego samochodu. W środę prawdopodobnie wyruszy nią do swojej ojczyzny. Ruszy ze Śląska, gdzie czeka nowa naczepa. Po rejestracji i wszystkich niezbędnych formalnościach, Fardin będzie mógł zarejestrować samochód w Iranie.

Fardin wyruszy w drogę do Iranu. W Polsce zostawi przyjaciół, do swojej ojczyzny zawiezie wspaniałą reklamę Polski i Polaków.

Zobaczcie koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 41

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jotgie

Czy ktoś wie, co się z nim dzieje teraz? jeździ do Polski z rodzynkami jak kiedyś?

P
Perfect
22 stycznia, 11:38, KIEROWNIK:

wniosek taki ze narody i ludzie sami sie lepiej dogadaja anizeli ich reprezentanci polityczni ktorzy potrafia jatrzyc i zadrarzniac sytuace i to zwykli ludzie powinni zasiadac w parlamentach a nie fanatycy typu np MACIAREWICZ

23 stycznia, 01:27, szef:

Lemingu...a odczep ty się, od bogu ducha winnego Macierewicza.W swoim stadzie masz tysiące,znacznie agresywniejszych fanatyków - rozejrzyj się tylko dookoła siebie! ;)

23 stycznia, 11:33, Gość:

Masz rację Macierewicz to nie fanatyk tylko Bóg wojny Kaczyńskiego

Do szef to dzięki takim jak ty popaprancu jest jak jest naród sklucony bo imbecyle twojego pokroju nie potrafia myśleć samodzielnie i wierzą w brednie typu katastrofa smoleńska a Macierewicz i jego podobni rujnują ten kraj.

G
Gość
22 stycznia, 11:38, KIEROWNIK:

wniosek taki ze narody i ludzie sami sie lepiej dogadaja anizeli ich reprezentanci polityczni ktorzy potrafia jatrzyc i zadrarzniac sytuace i to zwykli ludzie powinni zasiadac w parlamentach a nie fanatycy typu np MACIAREWICZ

23 stycznia, 01:27, szef:

Lemingu...a odczep ty się, od bogu ducha winnego Macierewicza.W swoim stadzie masz tysiące,znacznie agresywniejszych fanatyków - rozejrzyj się tylko dookoła siebie! ;)

Masz rację Macierewicz to nie fanatyk tylko Bóg wojny Kaczyńskiego

s
szef
22 stycznia, 11:38, KIEROWNIK:

wniosek taki ze narody i ludzie sami sie lepiej dogadaja anizeli ich reprezentanci polityczni ktorzy potrafia jatrzyc i zadrarzniac sytuace i to zwykli ludzie powinni zasiadac w parlamentach a nie fanatycy typu np MACIAREWICZ

Lemingu...a odczep ty się, od bogu ducha winnego Macierewicza.W swoim stadzie masz tysiące,znacznie agresywniejszych fanatyków - rozejrzyj się tylko dookoła siebie! ;)

K
KIEROWNIK

wniosek taki ze narody i ludzie sami sie lepiej dogadaja anizeli ich reprezentanci polityczni ktorzy potrafia jatrzyc i zadrarzniac sytuace i to zwykli ludzie powinni zasiadac w parlamentach a nie fanatycy typu np MACIAREWICZ

W
White
11 stycznia, 11:44, miszcz:

A ja mam mieszane uczucia. Mianowicie w Iranie nie ma żadnej prywatnej firmy , która nie jest powiązana z rządem lub wojskiem. Podobnie jak w Korei . Stąd moje obawy czy aby Polacy nie pomogli komuś komu nie powinno sie pomagać

A u nas to niby nie jest? Każde auto ciężarowe czy dostawcze a także terenowe jest w rejestrze naszego wojska. Tak na wszelki wypadek, bo gdyby na terenie Polski doszło do działań wojennych będzie potrzebny transport. Więc nie piernicz głupot a się ciesz z dobra jakiego uświadczył człowiek

Ś
Ślązak

Dumny jestem z Polaków !!

G
Gość

To piękna historia, szerokiej drogi.

T
Tako
12 stycznia, 8:49, Marcinmarcin:

Tylko za co Ta Kobieta dziękuję Prezydentowi?

Dokładnie. Za co? Palcem nie kiwnął. Bez pozwolenia naczelnego wodzą to długopisu do ręki wziąć nie może a co dopiero pomóc. Chwalić naszych kierowców i innych przyjaciół którzy w jakimś tam stopniu się przyczynili do szczęśliwego zakończenia.

G
Gość

Tylko on musi dbać o ten ciągnik bo inaczej to długo nie pojeździ, bo jak będzie tak dbał jak dbał tego Internationala a raczej nie dbał gdzie lały pompo wtryskiwacze i nadmiar paliwa wypalił trzeci cylinder, a na piątym przyłapało panewkę na korbowodzie i wszystko się zablokowało i efekt taki ze silnik na złom nadaje się.

G
Gość

Super że się w końcu udało. Mam pytanie czy tym rocznikiem wjedzie na teren Iranu skoro nie mozna sprowadzać aut starszych niż 3 lata

G
Gość
12 stycznia, 15:32, Gość:

TEKST I CAŁA SPRAWA Z TYM DOBROTLIWYM KIEROWCĄ Z IRANU TO SPONSOROWANA PRZEZ SOWIETÓW PROWOKACJA MAJACA NA CELU OCIEPLENIE WIZERUNKU IRANU

I czego drzesz [wulgaryzm]?

Nic nie dałeś to się zamknij.

G
Gość

Ludzie są dobrzy, politycy nie koniecznie.

Serce rośnie jak się to czyta.

Dobro wraca dobrem.

M
Marcinmarcin

Tylko za co Ta Kobieta dziękuję Prezydentowi?

S
Sandały
9 stycznia, 20:24, Gość:

Marta niech Pan Bog da duzo zdrowia i szczesliwego powrotu do swojej ojczyzny i rodziny ,i zeby zawsze byl taki szczesliwy ,jak dzis w tej nowej ciezarowce z Bogiem Fardin,,

Allah Akbar!!!

Wróć na i.pl Portal i.pl