Rosyjskie media donoszą, że Natalia Boczkarewa, córka zmarłego w 2016 roku gubernatora regionu Penza Wasilija Boczkarewa, zmarła nagle w nocy w swoim mieszkaniu w stolicy.
- Według naszych informacji konsjerż wezwał służby bezpieczeństwa do moskiewskiego mieszkania kobiety w dzielnicy presnieńskiej. Mówił, że dzień wcześniej kobieta skarżyła się, że żle się czuje, a teraz nie otwiera drzwi. Kiedy policjanci weszli do środka, odnaleźli ciało 44-latki. Nie było na nim żadnych śladów przemocy - donosi na Telegramie kanał "Masz".
Przekazała 16 mln rubli
Rosyjskojęzyczny portal business-vector.info podaje, że Natalia Boczkarewa była nie tylko znana z faktu tego, że jej ojciec był bliskim współpracownikiem Władimira Putina, ale też z tego, że dwa lata temu, próbując rozwiązać osobiste problemy z młodym kochankiem, dała wróżce dużą sumę pieniędzy. Powiedziała wówczas policji, że przekazała pewnej osobie 16 milionów rubli „na rozwiązanie problemów życiowych i zdrowotnych”.
Jest to kolejna tajemnicza śmierć z długiej listy osób publicznych, które nagle zachorowały lub umarły w Rosji.

lena