Kolejny atak na biuro polityków Prawa i Sprawiedliwości. Joanna Borowiak: Agresja wzrasta. Jest to obserwowane wraz z powrotem Donalda Tuska

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
We Włocławku doszło do ataku na biuro poselsko-senatorskie Joanny Borowiak, Józefa Łyczaka i Kosmy Złotowskiego.
We Włocławku doszło do ataku na biuro poselsko-senatorskie Joanny Borowiak, Józefa Łyczaka i Kosmy Złotowskiego. twitter.com/RafalBochenek
We Włocławku doszło do ataku na biuro poselsko-senatorskie polityków Prawa i Sprawiedliwości. – Ataki łączą się z coraz większą agresją, którą mamy w przestrzeni publicznej. Uważam, że agresja wzrasta. Jest to obserwowane wraz z powrotem Donalda Tuska do polskiej polityki. Słyszymy podczas kolejnych wystąpień szefa PO podgrzewanie atmosfery – mówi i.pl dr Joanna Borowiak, poseł PiS.

Ataki na biura posłów PiS

„Odkąd Donald Tusk wrócił do polskiej polityki narastają podziały społeczne, hejt i agresja; dzisiaj kolejny smutny przykład, wybita szyba w biurze poselsko-senatorskim PiS” – poinformował w środę rzecznik prasowy partii Rafał Bochenek. Chodzi o włocławskie biuro Joanny Borowiak, Józefa Łyczaka i Kosmy Złotowskiego.

Policja prowadzi czynności

Poseł PiS dr Joanna Borowiak poinformowała w rozmowie z i.pl, że zdarzenie został ujawnione dzisiaj. – Szczegółów nie znam. Zostało to zgłoszone na policję. Na szczęście nikt z pracowników biura nie ucierpiał. Policja prowadzi czynności. W okolicy jest monitoring, więc mam nadzieję, że zostanie to szybko wyjaśnione – powiedziała.

Joanna Borowiak komentuje atak na biuro

Nie jest to pierwszy atak na biuro polityków PiS w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu nieznani sprawcy zaatakowali biuro poselskie wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka w Legionowie. Dr Joanna Borowiak pytana przez i.pl, czy łączy z czymś te ataki, odpowiedziała, że jest to dla niej oczywiste – ataki łączą się z coraz większą agresją, którą mamy w przestrzeni publicznej. – Uważam, że agresja wzrasta. Jest to obserwowane wraz z powrotem Donalda Tuska do polskiej polityki. Słyszymy podczas kolejnych wystąpień szefa PO podgrzewanie atmosfery. Osobiście też zwracam uwagę na to, że są przekraczane kolejne granice, które nie powinny być przekraczane – mówiła.

Poseł PiS podkreśliła, że nie widzi tego, żeby politycy PO się odcinali od tego typu zachowań. – Gdyby się ktoś odciął, to byłoby jasne, że nie chcą mieć z tym nic wspólnego, że nie czują się w jakiś sposób inspiratorami takich działań. Jednak nie słyszeliśmy, żeby ktokolwiek z polityków PO się odciął od tego typu agresywnych zachowań, czy też je potępił – dodała.

Zauważyła, że politycy PiS potępiają takie ataki i mówią, że nie ma na to zgody. – Ja też stoję na stanowisku, że możemy się różnić, każdy ma prawo do wyznawania swoich poglądów. Możemy się różnić w różnych sprawach, natomiast nie powinno być absolutnie miejsca w przestrzeni publicznej na jakikolwiek hejt, ataki, czy niszczenie mienia, tylko dlatego, że nie podoba się komuś jakaś formacja polityczna albo nie podoba się dany polityk. To jest po prostu niedopuszczalne, bo to godzi w demokrację – podkreśliła.

Dr Joanna Borowiak dopytywana, czy zatem agresja ma być sposobem Donalda Tuska na to, aby wygrać z PiS, podkreśliła, że praktycznie od samego początku, kiedy przewodniczący Donald Tusk wrócił do polskiej polityki, obserwujemy, że rozkręcał agresję, uprawiał politykę głównie na Twitterze, gdzie mogliśmy czytać wpisy, które miały za cel podzielić społeczeństwo i nastawić jednych na drugich. – Słyszeliśmy przecież, że ostatnio mówił, że będzie czynił naciski na media. Wcześniej słyszeliśmy o tym, że przyjdą jacyś panowie i kogoś wyprowadzą z jakichś instytucji. Słyszeliśmy też innego rodzaju sformułowania, które nawoływały do agresji – mówiła

– To jest po prostu coś, co nie powinno się mieścić w żadnym kanonie postępowania. Od takich zachowań powinniśmy być wszyscy dalecy. Obserwuję ogromną frustrację przewodniczącego Donalda Tuska, bo PO nie ma programu. Twierdzą, że program pokażą po wyborach, czyli właściwie proponują Polakom kota w worku. Jednak co jakiś czas czołowi politycy PO uchylają rąbka tajemnicy i mówią np. że coś by majstrowali przy programie „Rodzina 500 plus”. Ostatnio też dowiedzieliśmy się, że jednym z największych beneficjentów pozytywnych, oczekiwanych przez Polaków zmian, wprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość, czyli skrócenie wieku emerytalnego, wydłużonego przez PO i PSL, okazał się być Donald Tusk, który jakby nigdy nic, wbrew temu, co sam wprowadził w Polsce, przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat, kiedy to sam proponował Polakom pracę do 67. roku życia, zrównując wiek kobiet i mężczyzn – przypomniała dr Joanna Borowiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl