Pocisk krótkiego zasięgu spadł do Morza Japońskiego. Został wystrzelony z okolic Tongchang-ri w prowincji P'yŏngan Północny o 11:05 tamtejszego czasu. Celem pocisku było Morze Wschodnie - tak poinformowało w niedzielę Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej.
Rakieta wystrzelona przez Koreę Północną leciała na wysokości 50 km i pokonała aż 800 km. Reżim z Korei Północnej wystrzeleniem rakiet chce odpowiedzieć wojskom Stanów Zjednoczonych i Japonii, które ćwiczą wspólnie od 13 marca. Kilka dni temu, w czwartek Korea Północna wystrzeliła pocisk. Na tym wydarzeniu obecny był dyktator tego kraju Kim Dzong Un wraz ze swoją córką. Kilka dni później, Koreańczycy z Północy wystrzelili dwa pociski batalistyczne krótkiego zasięgu, a 12 marca odbyła się próba wystrzelenia dwóch pocisków strategicznych i manewrujących. Oba zostały wystrzelone z łodzi podwodnej.
Korea Południowa widząc, co wyprawiają ich sąsiedzi z Północy, postanowili współpracować ze Stanami Zjednoczonymi.
"Nasza armia jest w pełnej gotowości, w ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi" - powiedziano w oświadczeniu Korei Południowej.

Źródło: