Konflikt Adrianna Sułek kontra Tomasz Majewski narasta. Żenująca i szokująca wymiana zdań mistrzów polskiej lekkoatletyki. Sodoma i Gomora

Paweł Wiśniewski
Ta para świetnych sportowców - Tomasz Majewski i Adrianna Sułek-Schubert nie darzy się zbytnią sympatią
Ta para świetnych sportowców - Tomasz Majewski i Adrianna Sułek-Schubert nie darzy się zbytnią sympatią www.instagram.com/sulekschubert/Filip Kowalkowski
Wicemistrzyni Europy w siedmioboju, halowa wicemistrzyni świata i Europy w pięcioboju oraz rekordzistka Polski w lekkoatletycznym wieloboju - Adrianna Sułek-Schubert, wciąż zaskakuje. Tym razem, mama niespełna rocznego Leonka, postanowiła – po raz kolejny - rozprawić się z… wiceprezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, Tomaszem Majewskim. Złe emocje, czy wręcz niechęć wobec 2-krotnego mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą sięgają jeszcze początków stanu błogosławionego jednej z najwszechstronniejszych kobiet „królowej sportu”…

Na czas ciąży, władze PZLA pozbawiły Adriannę Sułek-Schubert finansowania obozów sportowych. Zgodnie zresztą z przepisami, które uniemożliwiają jednoczesne kontynuowanie szkolenia z przedłużeniem wypłacania stypendium. Wieloboistka w żaden sposób nie mogła się pogodzić z taką sytuacją, atakując działaczy lekkoatletycznej centrali, w tym Tomasza Majewskiego ze szczególną atencją... Jakby tego było mało, Sułek-Schubert zarzuciła PZLA naciąganie przepisów, stronniczość i źle pojmowaną uznaniowość.

Tomasz Majewski argumentował, że Adrianna i tak ma zapewnione stypendium w całym okresie ciąży i połogu, a po powrocie do sportu, przygotowania na tych samych warunkach, co przed ciążą!

Jedno jest pewne - w czasie ciąży nie ma możliwości trenowania na najwyższym poziomie…

Na paryskich Igrzyskach XXXIII Olimpiady, Sułek-Schubert uplasowała się na 12. miejscu i rozczarowała głównie… siebie.

- Nikt nie przedstawiał, że trenując, mogłam sobie zaszkodzić. Nie wiedziałam tego. A teraz, z perspektywy czasu, kiedy wszyscy jesteśmy już bogaci o to doświadczenie i po rozmowach z trenerami, którzy prowadzili zawodniczki ciężarne, to być może popełniłam błąd i sobie zaszkodziłam tym, że droga od porodu do igrzysk nie była od zera, tylko sporo na minusie - wyjaśniła nasza wieloboistka

Kilka tygodni temu, Adrianna Sułek-Schubert, ogłosiła, że po trzech latach, kończy współpracę z dotychczasowym trenerem, Markiem Rzepką. W nieco kontrowersyjnych okolicznościach... Zdecydowała się natomiast na szkolenie w grupie szwajcarskiego guru sprintu, Laurenta Meuwly, który na co dzień pracuje z samą Femke Bol z Niderlandów, a wcześniej doradzał Annie Kiełbasińskiej.

Adrianna Sułek-Schubert i Marek Rzepka
Adrianna Sułek-Schubert i Marek Rzepka

W środowisku lekkoatletycznym, nie jest żadną tajemnicą, że od miesięcy trwa otwarty konflikt między Adrianną Sułek-Schubert i Tomaszem Majewskim. Kilka dni temu, wieloboistka ponownie zaatakowała mistrza kuli…

- To nie była osoba na właściwym stanowisku. Nie ma z nim żadnego kontaktu. Nie znam prywatnie tego człowieka, mogę tylko wypowiadać się z perspektywy jego pracy jako działacza. Wiem, że komunikacja była mocno utrudniona, niemiłe były wypowiedzi i ocenianie treningu, na którym nie był ani razu. Nie chciał nawet się z nim zapoznać - żali się na Majewskiego

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl