Jak ujawnił serwis weszło.com szkoleniowiec polemizował w niewybredny sposób z wpisami na Twitterze, wyrażając się, delikatnie mówiąc, niezbyt pochlebnie o homoseksualistach, ale i Żydach.
"To nie były moje twitty - mówi trener. - Były to odpowiedzi na inne wpisy lub też artykuły ukazujące się na Twitterze. Przyznaję, że moje wpisy były brzydkie i krzywdzące. Wstydzę się tego co zrobiłem i gorąco przepraszam wszystkie osoby, które w jakikolwiek sposób uraziłem. W swojej pracy nigdy nie kierowałem się żadnymi uprzedzeniami, jestem osobą otwartą, tolerancyjną i wierzącą. Ci którzy ze mną pracowali, lub mnie znają, mogą to potwierdzić. Jeszcze raz wszystkich gorąco przepraszam.
Zarząd z Sieradza nie pozostał bierny i wydał oświadczenie, w którym czytamy między innymi:
Klub Sportowy Warta Sieradz kategorycznie odcina się od poglądów głoszonych przez trenera Przemysława Cecherza na platformie Twitter.
KS Warta Sieradz pragnie podkreślić, że proces szkolenia w naszym klubie zawsze przebiega profesjonalnie i z szacunkiem wobec wszystkich osób zaangażowanych we współpracę z KS Warta. Klub nigdy nie otrzymał żadnych uwag ze strony zawodników ani osób trzecich, dotyczących opinii wygłaszanych przez trenera na forum publicznym.
Zarząd Klubu Sportowego Warta Sieradz
