Korona rozbiła na wyjeździe Wisłę Kraków 3:0! Potrzebuje punktu, ale nawet już same porażki mogą dać jej mistrzostwo Polski!

Sławomir Stachura
Korona potrzebuje już tylko punktu do mistrzostwa Polski w czterech ostatnich meczach
Korona potrzebuje już tylko punktu do mistrzostwa Polski w czterech ostatnich meczach Sławomir Stachura
W meczu Centralnej Ligi Juniorów do lat 18, Korona Kielce rozbiła w Zabierzowie Wisłę Kraków 3:0. Podopieczni trenera Marka Mierzwy potrzebują już tylko punktu, by przypieczętować mistrzostwo.

Wisła Kraków - Korona Kielce 0:3 (0:2)
Bramki:
Bartosz Prętnik 9, Daniel Szelągowski 19, Artur Piróg 73.

Korona: Dutka - Gawlik, Bartosiak (82. Świderski), Bujak, D. Lisowski - J. Górski P. Lisowski (88. Pawczyński), Petrović (86. Marzec), Prętnik, Szelągowski – Próg (86. Sowiński).

Trwa kapitalna passa Korony Kielce, która właściwie może już świętować mistrzostwo Polski. W Zabierzowie, bo tam swoje domowe mecze rozgrywa Wisła Kraków, wygrała 3:0. Do końca rozgrywek zostały cztery kolejki, a kielczanie wciąż mają 12 punktów przewagi nad Śląskiem Wrocław. To już praktycznie niemożliwie, by Śląsk zabrał kielczanom tytuł.

W Zabierzowie kielczanie od początku meczu byli zespołem zdecydowanie lepszym i lepiej zorganizowanym. I szybko udokumentowali to bramkami, już w pierwszych 20 minutach. Najpierw na listę strzelców w 9 minucie wpisał się Bartosz Prętnik, gdy idealnie przymierzył głową po dobrej centrze z rzutu rożnego. W 19 minucie na 2:0 podwyższył Daniel Szelągowski, który po odbiorze piłki popisał się kapitalnym strzałem narożnika pola karnego trafił w okienko.
W Zabierzowie podopieczni trenera Marka Mierzwy grali bez Wiktora Długosza, Oskara Sewerzyńskiego, Kacpra Rogozińskiego, Koronela Kordasa, a mimo to mieli olbrzymią przewagę i okazje na kolejne bramki. W 29 minucie piłka po strzale Artura Piróga trafiła w słupek, a w 42. po dograniu z boku uderzał mocno Szelągowski, ale bramkarz zdołał końcami palców podpić piłkę, ta trafiła w poprzeczkę i wyszła poza boisko.

Po przerwie Korona wciąż miała ogromną przewagę i stwarzała kolejne okazje. I przyniosło to skutek w 73 minucie, gdy po dobrym dograniu Artur Piróg pięknie przymierzył z 15 metrów i było 3:0 dla Żółto-Czerwonych.

- Cieszymy się z wygranej i bardzo dobrego meczu. Jesteśmy już bardzo blisko uprawnionego - mówił zadowolony trener Marek Mierzwa.
- Każdy dał od siebie wszystko i wygraliśmy - ocenił pomocnik Korony Piotr Lisowski.

Kielczanie na wiosnę jeszcze nie przegrali, remisując zaledwie dwa mecze - w Lublinie z Zagłębiem i z Pogonią w Szczecinie. Do zdobycia mistrzostwa Polski potrzebują punktu ,by już nie doścignął ich Śląsk Wrocław. A już w następnej kolejce, w niedzielę 12 maja, Korona podejmować będzie w Kielcach właśnie drużynę Śląska i w bezpośrednim meczu z wrocławianami powinna przypieczętować tytuł. Wystarczy jej remis.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


Korona ma 45 lat. Tak awansowała do ekstraklasy



TOP 11 najlepszych napastników Korony w ekstraklasie! Król może być tylko jeden! Sprawdź - aktualizacja [GALERIA]



Korona Kielce, Wiosna 2019 - Piłkarze bez tajemnic, Kontrakty, wartość rynkowa


NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:

Korona Kielce - Echo Dnia

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Wróć na i.pl Portal i.pl