Na rządowym portalu nie ma części istotnych informacji, które tej pory były dostępne publicznie, a przekazywane przez służby wojewody czy sanepid. Ministerstwo zdrowia nie publikuje teraz informacji o wieku i płci zmarłych. Brakuje też informacji o nowych ogniskach, czy liczbie osób przebadanych na covid w regionach. Nie wiemy też, ile osób przebywa aktualnie w kwarantannie na Lubelszczyźnie albo ilu ozdrowieńców przybyło w ciągu doby.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Ministerstwo Zdrowia. - Statystyki pochodzą bezpośrednio z systemu sprawozdawczego laboratoriów - systemu EWP i odzwierciedlają liczbę zakażenia w czasie rzeczywistym. Prezentowane dane dotyczą sytuacji epidemiologicznej na poziomie powiatów jak i województw. Strona będzie stopniowo uzupełniana o dane historyczne oraz aktualne wykresy prezentujące przebieg epidemii - informuje biuro prasowe MZ.
Nie wiemy jednak, jakie konkretnie statystyki ma na myśli resort. Do tej pory na stronie rządowej nie pojawiły się wspomniane dane. Czy wojewoda będzie jakoś interweniował w tej sprawie? - MZ zapewniło, że dane zostaną uzupełnione o dodatkowe informacje, jak dane historyczne i inne wskaźniki prezentujące przebieg pandemii. Na razie opieramy się o opublikowane dane - odpowiada rzeczniczka wojewody.
Epidemiolodzy zwracają uwagę, że prezentowane obecnie dane są bardzo ubogie. - To tylko spowoduje pogłębienie chaosu, który obecnie trwa. Przekazywane dotychczas przez sanepidy statystyki pozwalały sprawdzić przebieg pandemii w danym regionie. Obecnie utraciliśmy zdolność weryfikacji danych przekazywanych centralnie. Dzięki wcześniejszym raportom z poziomów wojewódzkich udało się wykryć ponad 22 tys. przypadków, który nie były raportowane. Moim zdaniem, ujawienie tych nieścisłości podważyło w jakiejś mierze zaufanie do prezentowanych danych. Pojawia się pytanie retoryczne, czy w takim razie możemy ufać temu, co prezentuje Ministerstwo Zdrowia - zauważa prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS.
W związku z tym, że statystyki dotyczące zakażeń mają być publikowane tylko na stronie rządowej, sanepidy nie przesyłają już informacji na przykład samorządom. - Do 24 listopada otrzymywaliśmy dobowe informacje o liczbie osób objętych kwarantanną domową na terenie miasta, co pozwalało na śledzenie trendu dotyczącego liczby osób potencjalnie zakażonych na terenie Lublina. Dane o przypadkach zachorowań oraz liczbie osób objętych nadzorem pozwalały na ocenę bieżącej sytuacji oraz prognozę jej rozwoju. Jeżeli dane dostępne na platformie Ministerstwa Zdrowia będą przedstawiane w sposób rzetelny, z podziałem na powiaty oraz na bieżąco aktualizowane, nie powinno mieć to wpływu na podejmowane przez miasto działania związane ze stanem epidemii - mówi Katarzyna Duma, rzecznik prezydenta Lublina.
Starosta świdnicki komentuje, że dotychczas otrzymywał codziennie dane o liczbie aktywnych przypadków zakażeń i o ilości osób na kwarantannie w powiecie. W tym tygodniu, już ich nie dostaje. Nie znajdziemy ich również na rządowym portalu. - Na pewno będzie to niekorzystnie odebrane przez mieszkańców, którzy interesują się koronawirusem, bo nie będą mogli tak jak do tej pory na bieżąco sprawdzać wzrostu liczby aktywnych przypadków. Jednak te dane nie mają wpływu na funkcjonowanie starostwa czy prowadzone przez nas działania przeciwcovidowe - komentuje Łukasz Reszka, starosta świdnicki.
Z danych prezentowanych na rządowym portalu wynika, że ostatniej doby na terenie Lubelszczyzny przybyło ostatnio 932 przypadków (w tym 194 w Lublinie) i odnotowano 52 zgony (3 bez chorób towarzyszących). Aż 10 osób pochodziło z pow. hrubieszowskiego.
- „Bicie pałą to nie praca”. Gorąco na proteście kobiet. Zobacz zdjęcia i wideo
- Spacer po Czubach. Zobacz zdjęcia z malowniczego wąwozu
- Dla nich im zimniej, tym lepiej. Morsy znowu w Zalewie
- Fotograficzny spacer po lubelskiej Wieniawie. Zobacz jesienne kadry
- Lublin: Na koniec utrudnień pod wiaduktami kierowcy jeszcze poczekają
- Ponad 12 milionów na 40 pomysłów mieszkańców. Zobacz zwycięskie projekty
