W środę popołudniu zakończyła się dekontaminacja (oczyszczenie z substancji potencjalnie niebezpiecznych dla zdrowia) pomieszczeń w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Żdanowskiej w Zamościu. Działania zostały podjęte na wniosek Urzędu Miasta w Zamościu. W operacji, obok chemików z 5 Pułku z Tarnowskich Gór, wzięli udział żołnierze z zespołów dekontaminacyjnych 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, głównie siły 25 batalionu lekkiej piechoty z Zamościa. To były pierwsze tego typu działania lubelskich terytorialsów.
- Są to dla nas cenne doświadczenia, które wykorzystamy, aby jeszcze lepiej pomagać naszemu społeczeństwu - przekonuje kpt. Marcin Zapalski z sekcji szkoleniowej lubelskiej brygady obrony terytorialnej.
- Jesteśmy w gotowości, aby wspierać domy pomocy społecznej, odpowiadamy na ich aktualne potrzeby. Dekontaminacja została przeprowadzona w taki sposób, aby możliwie zminimalizować niedogodności dla pensjonariuszek. W większości są to osoby w ciężkim stanie oraz niepełnosprawne. Na czas operacji podopieczne i pracownicy zostali bezpiecznie przeniesieni do specjalnie wydzielonej części budynku - dodaje.
Ognisko koronawirusa w zamojskim DPS prowadzonym przez siostry franciszkanki wykryto przed Wielkanocą, kiedy zmarła 59-letnia pensjonariuszka, która z powodu koronawirusa była hospitalizowana w Tomaszowie Lubelskim. Do tej pory w placówce potwierdzono zakażenie u 28 osób: 14 pensjonariuszek oraz 14 pracowników. Zamojski DPS przeznaczony jest dla kobiet niesprawnych intelektualnie w stopniu znacznym i głębokim. Ich stan zdrowia „nie wymaga leczenia szpitalnego, natomiast uzasadnia potrzebę stałej opieki".
Aktualnie żołnierze 2 LBOT wspierają Domy Pomocy Społecznej w Zamościu, Majdanie Ruszowskim, Ruskich Piaskach (powiat zamojski), Nowinach (powiat lubelski) oraz Środowiskowy Dom Samopomocy w Łęcznej. Do tej pory Terytorialsi zabezpieczali głównie transporty żywność, leków, łóżek oraz środków ochrony osobistej. Brygada jest w stałej gotowości, aby wspierać kolejne tego typu placówki.
