Podczas wizyty na SOR otrzymałem niepokojący komunikat. Dwoje pacjentów w trakcie diagnostyki w kierunku koronawirusa. Z niecierpliwością czekamy na wyniki.
- informuje wiceprezes gorzowskiej lecznicy Robert Surowiec.
To najnowsza informacja dotycząca statystyk zachorowań na koronawirusa w naszym regionie. W sobotę (14 marca) około godz. 19.00 skontaktowaliśmy się też z Aleksandrą Chmielińską - Ciepły, rzeczniczką wojewody lubuskiego, by dowiedzieć się, ile osób w regionie jest hospitalizowanych, ile podlega kwarantannie, a ile ma nadzór epidemiologiczny. Okazuje się, że hospitalizowanych jest 5 osób, kwarantanna objęto 90 pacjentów, a nadzór epidemiologiczny ma 377 osób.
AKTUALIZACJA, 15 marca
Jeden z dwóch pacjentów w Gorzowa nie ma koronawirusa
Jak poinformował w niedzielę (15 marca) rano Robert Surowiec, wiceprezes szpitala wojewódzkiego w Gorzowie, jeden z dwóch pacjentów z podejrzeniem koronawirusa ma wynik negatywny. - Jest to pacjent, który nas najbardziej niepokoił. Drugi wynik ma być w niedzielę rano. Jestem optymistą - pisze na facebooku Robert Surowiec.
W Gorzowie nie pojawił się żaden nowy pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Mimo tego załoga SOR jest w pełnej gotowości.
AKTUALIZACJA, 15 marca
Dobre wiadomości z gorzowskiego szpitala
Są już najnowsze wyniki badań drugiego pacjenta. Na tę chwilę w gorzowskim szpitalu nie ma nikogo zakażonego koronawirusem!
Koronawirus w Lubuskiem. Dane z 14 marca (godzina 19.00)
- hospitalizowani - 5
- objęci kwarantanną - 90
- nadzór epidemiologiczny - 377
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ
Koronawirus w Gorzowie. Ewakuacja pacjentów szpitala na ul. Walczaka
Obecnie gorzowski szpital przygotowuje się do walki z koronawirusem. Decyzją Ministra Zdrowia 19 lecznic w kraju zostaje przekształconych w szpitale jednoimienne zakaźne. Wśród nich jest Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp.
- Lecznica w Gorzowie powstaje na bazie zespołu szpitalnego przy ul. Walczaka. Za jego utworzenie i pracę odpowiada Piotr Dębicki, ordynator Oddziału Reumatologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych - informuje Agnieszka Wiśniewska, rzeczniczka gorzowskiego szpitala.
W sobotę 14 marca od wczesnych godzin trwała ewakuacja pacjentów z zespołu szpitalnego przy ul. Walczaka do innych lecznic. W ewakuacji pomagało wojsko, straż pożarna i inne podmioty. Gorzowski szpital dla tych pacjentów znalazł miejsce w lecznicach w Kostrzynie nad Odrą, Skwierzynie, Obrzycach, Ciborzu i Wschowie.
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ
Szpitalem zakaźnym stają się oddziały: reumatologii, chorób płuc i chorób wewnętrznych, a także zakład opiekuńczo-leczniczy i zakład opiekuńczo-leczniczy psychiatryczny.
Szpital otrzymał finansowe wsparcie na walkę z koronawirusem
Zarząd województwa z rezerwy kryzysowej przekazał dla szpitala w Gorzowie 620 tys. zł. Te pieniądze wykorzystane będą na zakup analizatora i macierz dla pracowni mikrobiologii w szpitalu. Dzięki temu diagnostyka w kierunku wykrywania koronawirusa będzie sprawniejsza - wyniki znane będą do 4 godzin!
To nie wszystko. Szpital w Gorzowie zakupił też 300 testów immunochemicznych do diagnostyki koronawirusa, a pracownia mikrobiologii do odwołania pracować będzie całodobowo.
Koronawirus w Gorzowie. Tak ma działać oddział zakaźny
W pierwszej fazie w obiekcie przy ul. Walczaka zarząd lecznicy uruchomi 100 łóżek (w tym 10 miejsc intensywnej terapii) dla osób podejrzewanych o zakażenie wirusem i tych, u których badania potwierdzą jego obecność. Pacjentami zajmować się będzie 7 lekarzy i 37 pielęgniarek wyposażonych w niezbędne środki ochrony osobistej (m.in. kombinezony, maski, rękawice).
- wyjaśnia Agnieszka Wiśniewska z gorzowskiej lecznicy.
To nie wszystko. Przy ul. Walczaka będzie też 200 miejsc dla osób objętych kwarantanną i leczeniem - 20 miejsc będzie miejscami intensywnej terapii, tzw. miejsca respiratorowe. Przypomnijmy: koronawirus prowadzi do ciężkiej niewydolności oddechowej. Gdy dochodzi do pogorszenia stanu zdrowia pacjentów, muszą oni stale korzystać z respiratorów.
WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE
Zakaz wejść na teren szpitala
W sobotę 14 marca zebrał się zespół kryzysowy ds. koronawirusa i zarząd szpitala. Na spotkaniu ustalono, że obowiązuje zakaz wejścia do szpitala.
Oczywiście pacjenci mogą, jak zawsze korzystać z SOR-u oraz punktów nocnej i świątecznej opieki medycznej. Poradnie nie zostają zamknięte. W kwestii zawieszenia przyjęć na szpitalne oddziały: niektórych pacjentów poinformowano o przełożeniu terminu ich hhospitalizacji. Szpital uczula, że "sytuacja jest dynamiczna". Na tę chwilę jednak wszystko działa tak, jak to opisaliśmy. Jeśli tylko coś będzie się zmieniać, będziemy o tym na bieżąco informować.
WIDEO: Szef KPRM: Brakuje środków dezynfekujących. Orlen i Polfa Tarchomin wyprodukują je dla szkół i na potrzeby indywidualne
źródło: TVN24/x-news
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
