Koronawirus. W Myślenicach w szpitalu powiatowym zmarł pacjent. Już po jego śmierci okazało się, że był zakażony koronawirusem

FLESZ - Koronawirus - seniorzy to największa grupa ryzyka

Pacjenta z powiatu krakowskiego przywiozła do Myślenic karetka, ale nie należąca do myślenickiego szpitala. Najpierw trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a z niego po konsultacji lekarskiej na pulmunologię.

Jak mówi dyrektor myślenickiego szpitala Adam Styczeń, wywiad przeprowadzony przez zespół ratownictwa medycznego był "czysty" i nie wskazywał na to, aby pacjent lub jego bliscy mieli styczność z osobami, które wróciły z zagranicy.

Pacjent był w zaawansowanym wieku i miał mieć inne schorzenia.

W szpitalu kontrolnie pobrano od niego wymaz, który trafił do laboratorium. Wynik przyszedł w nocy z soboty na niedzielę i potwierdził zakażenie u tego pacjenta. Zanim jednak to się stało - chory zmarł.

19 osób ze szpitalnego personelu (lekarze, pielęgniarski, sprzątające) zostanie objęta kwarantanną domową. W poniedziałek mają też od nich zostać pobrane wymazy do badań laboratoryjnych.

Test ma zostać wykonany u pacjenta pulmonologii, z którym zakażony pacjent przebywał w sali.

Szpitalne pomieszczenia, w których przebywał zakażony pacjent zostały poddane dekontaminacji.

Dyrektor szpitala zapewnia, że nawet bez tych pracowników, jest w stanie zabezpieczyć dyżury. Już od jakiegoś czasu pracownicy rzadziej się rotują, po to, aby część pozostawała "w odwodzie" na wypadek takich jak np. ta sytuacji.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Polskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.