Koronawirus w Polsce: „Marsz o wolność”. Antycovidowcy razem z kibolami protestują w całej Polsce [ZDJĘCIA]

Aleksandra Kiełczykowska
O godz. 12 w centrum Warszawy rozpoczął się protest organizowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP.
O godz. 12 w centrum Warszawy rozpoczął się protest organizowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Szymon Starnawski/Polska Press
W sobotę 24 października 2020 r., pomimo wprowadzenia na terenie całego kraju czerwonej strefy, co skutkuje zakazem zgromadzeń powyżej 5 osób, zorganizowany został ogólnopolski protest przeciwko COVID-19. Oprócz antypandemistów, do marszu dołączyły się także grupy kibicowskie.

W sobotę, pomimo wprowadzenia na terenie całego kraju czerwonej strefy, co skutkuje zakazem zgromadzeń powyżej 5 osób, zorganizowany został ogólnopolski protest przeciwko COVID-19. Oprócz antypandemistów, do marszu dołączyły się także grupy kibicowskie.

O godzinie 12 na Placu Defilad w Warszawie rozpoczął się protest organizowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Pomimo ciągle wzrastającej liczby zakażeń, wprowadzenia na terenie całej Polski czerwonej strefy, osoby negujące niebezpieczeństwo związane z rozprzestrzenianiem się wirusa, wyszły na ulice, by „walczyć o wolność”, która zabierana jest im przez kolejne decyzje rządu.

O godz. 12 w centrum Warszawy rozpoczął się protest organizowany przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP.

Koronawirus w Polsce: „Marsz o wolność”. Antycovidowcy razem...

Na Facebooku powstała strona - . „Jesteśmy Kibolami i Patriotami a nie Covidianamii” - zachęcająca do przyłączenia się w proteście osoby należące do grup kibicowskich. „Cały świat w sobotę pozna nas w jedności siła”, „zróbmy wszystko w sobotę, żeby o nas cała Europa usłyszała, za kraj i wolność”, „wolimy umrzeć w walce za ojczyznę, niż jak starcy w łóżkach, władza usłyszy o nas i cała Europa” – to tylko niektóre z haseł udostępnianych na stronie.

„Międzynarodowy Marsz o Wolność – globalny sprzeciw wobec polityki rządu krajowego oraz politycznych i finansowych sił globalnych w kwestii COVID-19, stosowania niewiarygodnych testów PCR, nieuzasadnionych naukowo obostrzeń oraz bezprawnie stosowanych restrykcji, co prowadzi do paraliżu systemu opieki medycznej, edukacji, rujnuje firmy i gospodarkę, pozbawia ludzi poczucia bezpieczeństwa i środków do życia oraz buduje państwo totalitarne zagrażając zdrowiu i życiu” – tak o proteście możemy przeczytać na jego oficjalnym wydarzeniu na Facebooku.

Nie jest to pierwszy taki protest organizowany przez ruchy antycovidowców. 10 października w całej Polsce odbyły się podobne wydarzenia. Od początku epidemii antypandemiści sprzeciwiają się kolejnym restrykcjom i ograniczeniom wprowadzanym przez rząd. Jednak według organizatorów to „Marsz o wolność” ma być największym tego typu wydarzeniem.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 64

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Proszę zobaczyć jakie diabelstwo:

przepychano pod osłoną ustawy antyaborcyjnej - przeszła ustawa nr. 1845 o "Obowiązkowych szczepieniach i środkach przymusu bezpośredniego" (Art.36) !!!

,,Przesłanki zastosowania środka przymusu bezpośredniego"

1. Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, badaniom sanitarno-epidemiologicznym, zabiegom sanitarnym, kwarantannie lub izolacji, obowiązkowej hospitalizacji, a u której podejrzewa się lub rozpoznano chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób, może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.

2. O zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego decyduje lekarz lub felczer, który określa rodzaj zastosowanego środka przymusu bezpośredniego oraz osobiście nadzoruje jego wykonanie przez osoby wykonujące zawody medyczne. Każdy przypadek zastosowania środka przymusu bezpośredniego odnotowuje się w dokumentacji medycznej.

3. Lekarz lub felczer może zwrócić się do Policji, Straży Granicznej lub Żandarmerii Wojskowej o pomoc w zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego. Udzielenie pomocy następuje pod warunkiem wyposażenia funkcjonariuszy lub żołnierzy w środki chroniące przed chorobami zakaźnymi przez tego lekarza lub felczera.

4.Przed zastosowaniem środka przymusu bezpośredniego uprzedza się o tym osobę, wobec której środek przymusu bezpośredniego ma być zastosowany, i fakt ten odnotowuje się w dokumentacji medycznej. Przy wyborze środka przymusu bezpośredniego należy wybierać środek możliwie dla tej osoby najmniej uciążliwy, a przy stosowaniu środka przymusu bezpośredniego należy zachować szczególną ostrożność i dbałość o dobro tej osoby.

5. Przymus bezpośredni polegający na unieruchomieniu może być stosowany nie dłużej niż 4 godziny. W razie potrzeby stosowanie tego przymusu może być przedłużone na następne okresy 6-godzinne, przy czym nie dłużej niż 24 godziny łącznie.

6. Przytrzymywanie jest doraźnym, krótkotrwałym unieruchomieniem osoby z użyciem siły fizycznej.

7. Unieruchomienie jest dłużej trwającym obezwładnieniem osoby z użyciem pasów, uchwytów, prześcieradeł lub kaftana bezpieczeństwa.

8. Przymusowe podanie leku jest doraźnym lub przewidzianym w planie postępowania leczniczego wprowadzeniem leków do organizmu osoby - bez jej zgody."

https://www.zdrowapolska.org.pl/index.php?option=com_content
G
Gość
25 października, 21:03, Gość:

"Szef policji odmawia posłuszeństwa politykom! Staje po stronie obywateli!

Szokujące wyznanie niemieckiego policjanta! Główny komisarz policji Michael Fritsch, z Dolnej Saksonii, przemówił publicznie na demonstracji w Dortmundzie wzywając do powstania ramię w ramię, ponad podziałami, w obronie wolności.

– Służę ludziom, nie instytucjom – przekonuje funkcjonariusz.

Policjant w przemówieniu zaznaczył, że był w Berlinie w roli członka demonstracji na rzecz wolności i pokoju.

– Artykuł 20 konstytucji mówi, że cała władza państwa pochodzi od narodu, a ten sam artykuł ustanawia rozdział władzy ustawodawczej od wykonawczej – wskazuje policjant dodając, że w jego ocenie już dawno nie ma podziału władzy.

– Szefowie organów policyjnych są urzędnikami politycznymi – wskazuje Fritsch.

Policjant wskazał na obostrzenia związane z koronawirusem:

– Dlaczego będąc świadomym faktów i licznych głosów ze świata nauki i medycyny dowodzących niewielkiego wpływu COVID-19 na rzeczywistą liczbę zgonów, niemiecki Bundestag nie uchylił do tej pory ogłoszonego stanu epidemii? – pyta funkcjonariusz.

Wskazał, że bez jakikolwiek podstaw prawnych ograniczana jest swoboda obywateli.

– Nam jako policjantom nie wolno wykonywać nielegalnych rozkazów ani poleceń. W tym momencie mamy nie tylko prawo ale i obowiązek remonstrancji (wyrażenia innego zdania).

Całe wystąpienie szefa policji, obejrzycie tutaj:.."

https://cai24.pl/swiat/11406/szef-policji-odmawia-posluszenstwa-politykom-staje-po-stronie-obywateli/?fbclid=IwAR1lSK1govC7XbKBkg09Pw9pU82XygDusfsZLuADi-Ef5U8gZcamKxfLbGc

25 października, 22:06, B:

Dzieki za informacje:) dobrze by bylo gdyby nasi tego posluchali...

A o co naprawde chodzi z tym koronawirusem? Moze ten cytat, ze szczegolnym uwzglednieniem ostatniego zdania, poszerzy nieco horyzonty...

Zacytuje - 'W dzisiejszych czasach, by zniszczyc gospodarke, wystarczy zasiac w czlowieku panike. Czlowiek boi sie stracic zdrowie. Zauwazcie panstwo, zawsze gdy pojawia sie jakas choroba, wirus, to zaczyna byc tematem numer jeden w mediach, co jest bardzo szkodliwe gdyz:

1. Obywatela nie obchodzi nic poza tematem najpoularniejszym, co daje wladzom przyzwolenie na przepychanie nowych podatkow, obciazen i obostrzen.

2. Oglupia to obywatela do tego stopnia, ze boi sie racjonalnie myslec. Obawiam sie tez, ze w przyszlosci powstanie w sztucznych warunkach wirus, ktory 'opanuje' swiat. A statystyki beda falszowane tak, by ludzie mysleli, ze maja sie czego bac. Wyrzadzi to straty ekonomiczne tak wielkie, ze komunizm przy tym to byla bajka' - George Soros, styczen 2014, gazeta Kritikatlan.

26 października, 6:50, Gość:

Liczę na to abo ktoś z twoich bliskich był pochowany w jednym z masowych grobów a ty świeczkę nie będziesz wiedział gdzie postawić.

Polecam audio z profesorem na uspokojenie... emocji.

"Prof. Piotr Kuna z Uniwersytetu Łódzkiego. Kolejny głos rozsądku polskiego lekarza (audio)

Prof. dr hab. med. Piotr Kuna lekarzem pulmonologiem, kierownikiem II Katedry Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Łódzkiego. Do niedawna kierował Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym im. Norberta Barlickiego w Łodzi.

„Co bym radził? Nie bać się. Starać się normalnie żyć. Nie mieć lęków, drżeń, nie sięgać po alkohol bo: jest nam ciepło to mamy koronawirusa, jest nam zimno to mamy koronawirusa, strzyknęło mi w stawie to mam koronawirusa. To jest nieprawda. (…) Spać, odpowiednio się odżywiać.”"

https://stowarzyszenierkw.org/polityka/prof-piotr-kuna-z-uniwersytetu-lodzkiego-kolejny-glos-rozsadku-polskiego-lekarza/

G
Gość
25 października, 21:03, Gość:

"Szef policji odmawia posłuszeństwa politykom! Staje po stronie obywateli!

Szokujące wyznanie niemieckiego policjanta! Główny komisarz policji Michael Fritsch, z Dolnej Saksonii, przemówił publicznie na demonstracji w Dortmundzie wzywając do powstania ramię w ramię, ponad podziałami, w obronie wolności.

– Służę ludziom, nie instytucjom – przekonuje funkcjonariusz.

Policjant w przemówieniu zaznaczył, że był w Berlinie w roli członka demonstracji na rzecz wolności i pokoju.

– Artykuł 20 konstytucji mówi, że cała władza państwa pochodzi od narodu, a ten sam artykuł ustanawia rozdział władzy ustawodawczej od wykonawczej – wskazuje policjant dodając, że w jego ocenie już dawno nie ma podziału władzy.

– Szefowie organów policyjnych są urzędnikami politycznymi – wskazuje Fritsch.

Policjant wskazał na obostrzenia związane z koronawirusem:

– Dlaczego będąc świadomym faktów i licznych głosów ze świata nauki i medycyny dowodzących niewielkiego wpływu COVID-19 na rzeczywistą liczbę zgonów, niemiecki Bundestag nie uchylił do tej pory ogłoszonego stanu epidemii? – pyta funkcjonariusz.

Wskazał, że bez jakikolwiek podstaw prawnych ograniczana jest swoboda obywateli.

– Nam jako policjantom nie wolno wykonywać nielegalnych rozkazów ani poleceń. W tym momencie mamy nie tylko prawo ale i obowiązek remonstrancji (wyrażenia innego zdania).

Całe wystąpienie szefa policji, obejrzycie tutaj:.."

https://cai24.pl/swiat/11406/szef-policji-odmawia-posluszenstwa-politykom-staje-po-stronie-obywateli/?fbclid=IwAR1lSK1govC7XbKBkg09Pw9pU82XygDusfsZLuADi-Ef5U8gZcamKxfLbGc

25 października, 22:06, B:

Dzieki za informacje:) dobrze by bylo gdyby nasi tego posluchali...

A o co naprawde chodzi z tym koronawirusem? Moze ten cytat, ze szczegolnym uwzglednieniem ostatniego zdania, poszerzy nieco horyzonty...

Zacytuje - 'W dzisiejszych czasach, by zniszczyc gospodarke, wystarczy zasiac w czlowieku panike. Czlowiek boi sie stracic zdrowie. Zauwazcie panstwo, zawsze gdy pojawia sie jakas choroba, wirus, to zaczyna byc tematem numer jeden w mediach, co jest bardzo szkodliwe gdyz:

1. Obywatela nie obchodzi nic poza tematem najpoularniejszym, co daje wladzom przyzwolenie na przepychanie nowych podatkow, obciazen i obostrzen.

2. Oglupia to obywatela do tego stopnia, ze boi sie racjonalnie myslec. Obawiam sie tez, ze w przyszlosci powstanie w sztucznych warunkach wirus, ktory 'opanuje' swiat. A statystyki beda falszowane tak, by ludzie mysleli, ze maja sie czego bac. Wyrzadzi to straty ekonomiczne tak wielkie, ze komunizm przy tym to byla bajka' - George Soros, styczen 2014, gazeta Kritikatlan.

Liczę na to abo ktoś z twoich bliskich był pochowany w jednym z masowych grobów a ty świeczkę nie będziesz wiedział gdzie postawić.

B
B
25 października, 21:03, Gość:

"Szef policji odmawia posłuszeństwa politykom! Staje po stronie obywateli!

Szokujące wyznanie niemieckiego policjanta! Główny komisarz policji Michael Fritsch, z Dolnej Saksonii, przemówił publicznie na demonstracji w Dortmundzie wzywając do powstania ramię w ramię, ponad podziałami, w obronie wolności.

– Służę ludziom, nie instytucjom – przekonuje funkcjonariusz.

Policjant w przemówieniu zaznaczył, że był w Berlinie w roli członka demonstracji na rzecz wolności i pokoju.

– Artykuł 20 konstytucji mówi, że cała władza państwa pochodzi od narodu, a ten sam artykuł ustanawia rozdział władzy ustawodawczej od wykonawczej – wskazuje policjant dodając, że w jego ocenie już dawno nie ma podziału władzy.

– Szefowie organów policyjnych są urzędnikami politycznymi – wskazuje Fritsch.

Policjant wskazał na obostrzenia związane z koronawirusem:

– Dlaczego będąc świadomym faktów i licznych głosów ze świata nauki i medycyny dowodzących niewielkiego wpływu COVID-19 na rzeczywistą liczbę zgonów, niemiecki Bundestag nie uchylił do tej pory ogłoszonego stanu epidemii? – pyta funkcjonariusz.

Wskazał, że bez jakikolwiek podstaw prawnych ograniczana jest swoboda obywateli.

– Nam jako policjantom nie wolno wykonywać nielegalnych rozkazów ani poleceń. W tym momencie mamy nie tylko prawo ale i obowiązek remonstrancji (wyrażenia innego zdania).

Całe wystąpienie szefa policji, obejrzycie tutaj:.."

https://cai24.pl/swiat/11406/szef-policji-odmawia-posluszenstwa-politykom-staje-po-stronie-obywateli/?fbclid=IwAR1lSK1govC7XbKBkg09Pw9pU82XygDusfsZLuADi-Ef5U8gZcamKxfLbGc

Dzieki za informacje:) dobrze by bylo gdyby nasi tego posluchali...

A o co naprawde chodzi z tym koronawirusem? Moze ten cytat, ze szczegolnym uwzglednieniem ostatniego zdania, poszerzy nieco horyzonty...

Zacytuje - 'W dzisiejszych czasach, by zniszczyc gospodarke, wystarczy zasiac w czlowieku panike. Czlowiek boi sie stracic zdrowie. Zauwazcie panstwo, zawsze gdy pojawia sie jakas choroba, wirus, to zaczyna byc tematem numer jeden w mediach, co jest bardzo szkodliwe gdyz:

1. Obywatela nie obchodzi nic poza tematem najpoularniejszym, co daje wladzom przyzwolenie na przepychanie nowych podatkow, obciazen i obostrzen.

2. Oglupia to obywatela do tego stopnia, ze boi sie racjonalnie myslec. Obawiam sie tez, ze w przyszlosci powstanie w sztucznych warunkach wirus, ktory 'opanuje' swiat. A statystyki beda falszowane tak, by ludzie mysleli, ze maja sie czego bac. Wyrzadzi to straty ekonomiczne tak wielkie, ze komunizm przy tym to byla bajka' - George Soros, styczen 2014, gazeta Kritikatlan.

G
Gość
"Szef policji odmawia posłuszeństwa politykom! Staje po stronie obywateli!

Szokujące wyznanie niemieckiego policjanta! Główny komisarz policji Michael Fritsch, z Dolnej Saksonii, przemówił publicznie na demonstracji w Dortmundzie wzywając do powstania ramię w ramię, ponad podziałami, w obronie wolności.

– Służę ludziom, nie instytucjom – przekonuje funkcjonariusz.

Policjant w przemówieniu zaznaczył, że był w Berlinie w roli członka demonstracji na rzecz wolności i pokoju.

– Artykuł 20 konstytucji mówi, że cała władza państwa pochodzi od narodu, a ten sam artykuł ustanawia rozdział władzy ustawodawczej od wykonawczej – wskazuje policjant dodając, że w jego ocenie już dawno nie ma podziału władzy.

– Szefowie organów policyjnych są urzędnikami politycznymi – wskazuje Fritsch.

Policjant wskazał na obostrzenia związane z koronawirusem:

– Dlaczego będąc świadomym faktów i licznych głosów ze świata nauki i medycyny dowodzących niewielkiego wpływu COVID-19 na rzeczywistą liczbę zgonów, niemiecki Bundestag nie uchylił do tej pory ogłoszonego stanu epidemii? – pyta funkcjonariusz.

Wskazał, że bez jakikolwiek podstaw prawnych ograniczana jest swoboda obywateli.

– Nam jako policjantom nie wolno wykonywać nielegalnych rozkazów ani poleceń. W tym momencie mamy nie tylko prawo ale i obowiązek remonstrancji (wyrażenia innego zdania).

Całe wystąpienie szefa policji, obejrzycie tutaj:.."

https://cai24.pl/swiat/11406/szef-policji-odmawia-posluszenstwa-politykom-staje-po-stronie-obywateli/?fbclid=IwAR1lSK1govC7XbKBkg09Pw9pU82XygDusfsZLuADi-Ef5U8gZcamKxfLbGc
G
Gość
"Precz z pandemią". Relacja z protestu przeciwko obostrzeniom epidemicznym w Warszawie"

Relacja z protestu przeciwników obostrzeń epidemicznych, która miała miejsce 24 października w Warszawie. Uczestnicy manifestacji zwracają uwagę, że ograniczenia są niezgodne z prawem, a sama pandemia jest dużą manipulacją mediów. Rozmówcy PCh24 TV zwracają uwagę, że działania rządu w sprawie nałożenia ograniczeń na obywateli są bezpodstawne i odbierają im wolność.

https://www.youtube.com/watch?v=Z5VJ5qdek1A
G
Gość
"Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: „Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności”

Pandemia SARS-CoV-2 trwa w Polsce już 5 – ty miesiąc, a pomimo tego w debacie publicznej nie wskazano konkretnych danych naukowych lub medycznych , które są podstawą nakazanych administracyjnie zachowań obywateli , w tym wobec najmłodszych, niepełnosprawnych i seniorów. Od 7 maja w Ministerstwie Zdrowia znajduje się List Otwarty prof. dr hab. n. med. Ryszarda Rutkowskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, w którym zostały zadane elementarne pytania dotyczące pandemii. Pomimo upływu trzech miesięcy profesor R. Rutkowski na pytania zawarte w Liście Otwartym odpowiedzi nie uzyskał. Obecnie, w sytuacji ogromnego zamieszania informacyjnego niezbędna jest rzetelna i czysto naukowa wiedza o ogłoszonej przez WHO i nasz rząd pandemii COVID-19, jej rzeczywistym przebiegu i obrazie klinicznym w Polsce.

Informacje na temat wirusa SARS-CoV-2 i COVID-19, opinie lekarzy i naukowców niemieckich, amerykańskich i polskich, odpowiedzi na istotne pytania dotyczące COVID-19, które nurtują rodziców, uczniów i nauczycieli przedstawia prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski , specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, zajmujący się także w swojej pracy naukowej problematyką ściśle immunologiczną w rozmowie z Małgorzatą Orczewską.

Panie profesorze, jest Pan autorem listu otwartego z dnia 07 maja 2020 r. w sprawie epidemii SARS-Cov-2 skierowanego do: Ministra Zdrowia, prof. dr hab. med. Łukasza Szumowskiego, Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, prof. dr. hab. med. Andrzeja Matyji, lekarzy i pracowników naukowych Uniwersytetów Medycznych , posłów i senatorów lekarzy, dziennikarzy. Kto z adresatów listu udzielił Panu odpowiedzi?

Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: W dniu 18 maja 2020 otrzymałem pismo ZPN 643.231.2020 od pana Dariusza Poznańskiego, zastępcy dyrektora Departamentu Zdrowia Publicznego i Rodziny Ministerstwa Zdrowia z prośbą o doprecyzowanie pytań zawartych w moim liście otwartym do ministra, prof. dr. hab. med. Łukasza Szumowskiego. Prośbę tę spełniłem w tym samym dniu. Do chwili obecnej nie otrzymałem żadnej odpowiedzi ani od pana Dyrektora ani od innych osób publicznych do których ten list przesłałem

W liście poprosił Pan o udzielenie odpowiedzi na pytania. Między innymi zapytał Pan : „w oparciu o jakie fakty naukowe uznano, że każdy ZDROWY człowiek, ze sprawnym układem odpornościowym musi ulec zakażeniu koronawirusem COVID-19? ” Na odpowiedź czekają miliony Polaków, którzy są traktowani przez polityków jako chorzy i nakłada się na nich obowiązek izolacji lub noszenia masek na twarzy pomimo braku objawów choroby . Jakie fakty naukowe wskazał p. Łukasz Szumowski?

Ani Pan Minister, ani profesorowie medycyny do których skierowałem mój list, nie udostępnili w Gazecie Lekarskiej, Biuletynach Okręgowych Izb Lekarskich, czy w specjalistycznych czasopismach medycznych publikacji potwierdzających ministerialne założenie, że każdy ZDROWY człowiek, ze sprawnym układem odpornościowym musi ulec zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2. Odnoszę wrażenie że w Ministerstwie Zdrowia przyjęto iż każdego Polaka – niezależnie od kondycji jego organizmu – trzeba identycznie zabezpieczać przed zachorowaniem na COVID-19

Szefa resortu zdrowia już nie ma, a potrzeba uzyskania odpowiedzi na nurtujące nasze społeczeństwo pytania jest bardzo duża. Czy istnieją badania naukowe i medyczne, które pozwalają zakładać, że wszyscy Polacy są zakażeni lub ulegną zakażeniu wirusem SARS-CoV-2?

Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: Nie znam takich. Będę zobowiązany koleżankom i kolegom na co dzień zajmującym się medycyną i nauką za udostępnienie Polakom, a zwłaszcza lekarzom poważnych, zagranicznych..."

https://naszkrakow.com.pl/2020/08/21/prof-dr-hab-n-med-ryszard-rutkowski-powinnismy-sie-skupiac-na-wzmacnianiu-odpornosci/
G
Gość
25 października, 8:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

Prof. dr hab. n. med. Ryszarda Chazan - absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie. Od 1977 roku pracownik Akademii Medycznej (potem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego). Pracownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii na stanowisku profesora zwyczajnego:

"...Tysiące ludzi mogło chorować na COVID-19, zanim potwierdzono pierwsze przypadki

Na pewno nie słyszę codziennie… To jakich informacji Pani zdaniem zabrakło?

Może takich, że koronawirusy znamy od ponad sześćdziesięciu lat. Każdego roku stanowią przyczynę kilku do kilkunastu procent infekcji górnych dróg oddechowych, w przebiegu których zdarzają się powikłania takie jak: zapalenie oskrzeli czy zapalenie płuc. Wirusy też często mutują, żeby przeżyć, między innymi dlatego w każdym kraju ogniska epidemiczne mają inny przebieg. Dzisiaj wiemy, że w obecnej "pandemii" uczestniczy już kilka nowych zmienionych genetycznie wirusów o różnej zjadliwości. W przekazie medialnym zabrakło też rzetelnych danych…

Niedawno Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na temat zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem bez chorób współistniejących – 300…

Może uzupełnię w czasie „polskiej pandemii" do dnia 7 września wykonano testy na koronawirusa u 2.751 419 osób, test dodatni stwierdzono u 71126, co stanowi około 3 procent. Tylko to też nie oznacza liczby chorych tylko liczbę dodatnich testów. W tym czasie zmarło 2097 osób, które miały dodatni test i w większości miały choroby współwystępujące. Bez chorób współwystępujących zmarło w tym czasie 300 osób, co stanowi około 0,01 procenta. To nazywam rzetelną informacją, a nie epatowanie liczbą zgonów z powodu zakażenia koronawirusem kilka razy dziennie na przestrzeni miesięcy…

Dlaczego w trakcie pandemii tak niewielu lekarzy zabierało głos?

Uważam, że zostali ubezwłasnowolnieni podobnie jak cale społeczeństwo.

Informacje od początku przekazywali politycy z Ministerstwa Zdrowia i Sanepidu, a ich decyzje były i są podobnie wiążące dla wszystkich obywateli. Nie słyszałam w tym czasie wypowiedzi konsultantów krajowych, kierowników Klinik Uniwersytetów Medycznych czy przedstawicieli Towarzystw Naukowych, którzy respektowali obowiązujący porządek prawny. Formalnie był nawet zakaz dla konsultantów wojewódzkim wypowiadania się sprzecznie z oficjalnymi komunikatami, co miało zapewniać spójny przekaz informacji.

Wiemy, że były minister zdrowia regenerował się na Teneryfie. Patrząc na obniżki płac, większość Polaków takiej szansy nie dostanie. Zresztą zamiast wakacji czeka ich kolejka do lekarza. Jaką Pani zdaniem zapłacimy cenę za "zamrożenie sektora ochrony zdrowia"?

Przekierowanie służby zdrowia na zwalczanie koronawirusa kosztem innych chorób od początku wzbudzało mój największy sprzeciw. Przepisy prawne przez wiele miesięcy ograniczyły chorym na inne schorzenia dostępność do lekarzy rodzinnych, specjalistów i opieki szpitalnej. Wiele procedur kwalifikowanych jako konieczne dla ratowania zdrowia zostało zawieszonych. Wykonywano zgodnie zaleceniem dyrektorów placówek tylko świadczenia ratujące życie. Tysiące łózek było przez wiele miesięcy niewykorzystanych. Kilka miesięcy opóźnienia w wykonywaniu planowych świadczeń zdrowotnych, jak to Pani określiła "zamrożenie sektora ochrony zdrowia" odbije się na zdrowiu społeczeństwa w najbliższych miesiącach i latach. I tak długie kolejki do specjalistów i na planowane zabiegi tylko się wydłużą. Opóźnienie rozpoznania i wczesnego leczenia wielu chorób drastycznie pogorszy ich przebieg i rokowanie chorych."

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,prof--ryszarda-chazan-o-koronawirusie-i-lockdownie--trudno-mi-uwierzyc--jak-latwo-odgornymi-decyzjami-udalo-sie-zatrzymac-caly-swiat,artykul,27167777.html

G
Gość
25 października, 8:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

Dr n. med. Zbigniew Martyka

"...Jak nie panikować? Trzeba sobie zadać pytanie: co mi grozi? Czy jest jakaś poważna różnica między zainfekowaniem koronawirusem a wirusem zwykłej grypy? W zdecydowanej większości przypadków (co nie znaczy, że zawsze) grypa przebiega ciężej. A przecież nikt do tej pory nie wpadał co roku w panikę, że zbliża się grypowy sezon.

Największe autorytety światowe (prof. Sucharit Bhagdi, prof. John Joannidis, prof. Klaus Puschel) twierdzą, że nowy koronawirus COVID-19 NIE różni się od innych koronawirusów, że liczba osób, dla których ten wirus okazał się śmiertelny jest o wiele, wiele niższa niż podają oficjalne dane. Zdecydowana większość osób zmarła z innych powodów, a po prostu dodatkowo byli bezobjawowymi nosicielami wirusa. Dla jasnego zobrazowania: jeśli ktoś umiera z powodu zawału serca czy udaru mózgu a stwierdzono u niego obecność koronawirusa (nawet jeśli nie dawał objawów klinicznych zakażenia), to wpisuje się go statystycznie na listę zmarłych z powodu koronawirusa, co jest oczywiście naginaniem rzeczywistości.

Podobnie warto wiedzieć, że jeśli infekcja wirusowa rzeczywiście sama w sobie przyczyniła się do śmierci to w sekcjach osób zmarłych nie wykazywano żadnych różnic w zmienionych zapalnie narządach u osób z koronawirusem i u osób z innymi wirusami.

A więc żeby nie wpadać w panikę, to musimy zdawać sobie sprawę, że podawane fakty są sztucznie bardzo naciągane.

10. Czy można w jakiś sposób odróżnić grypę czy zwykłe przeziębienie od koronawirusa? Oprócz testu oczywiście...

Gdybym miał objawy infekcyjne to w ogóle nie byłbym zainteresowany tym, jaki rodzaj wirusa (z około 200 rodzajów) by mnie w tym przypadku zaatakował: rhinowirus, koronawirus (inny niż COVID-19), wirus paragrypy, grypy, wirus RSV, adenowirus, enterowirus czy wreszcie COVID-19.

Stosowałbym takie środki jak się stosuje przy grypie. Wziąłbym kilka dni wolnego i leczył się w domu. Gdyby dolegliwości się nasilały, to oczywiście trzeba by było zrobić badania (CRP, morfologia krwi, ew. RTG kl. piersiowej). Wówczas pewnie nie udałoby się uniknąć wykonania testu na covida, no bo jest on póki co traktowany jako coś niezwykłego, do czego należy podchodzić w wyjątkowy sposób.

11. Wiele razy na naszej antenie mówił Pan o tym, że w walce z wirusem kluczowa jest nasza odporność. Co możemy zrobić żeby przygotować nasz organizm na walkę z infekcjami, w tym z koronawirusem?

Odporność jest ważniejsza niż się to podaje. A właściwie - nie podaje, bo prawie się o tym nie mówi. Prawidłowe funkcje organizmu, to większa odporność. Aby organizm prawidłowo funkcjonował to musi być odpowiednio traktowany. Właściwe odżywianie, uzupełnianie niedoborów żywieniowych (bo nawet przy najlepszym odżywianiu nie jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi optymalnej ilości składników - witamin, minerałów, fitoskładników - z powodu narastającego wyjaławiania gleby). Gdybyśmy chcieli w okresie zwiększonego zapotrzebowania na wit. C podać jej np 3 gramy, to trzeba by było zjeść ponad 40 cytryn lub kilkanaście pęczków zielonej pietruszki.

Z drugiej strony - wit. D. Stare zalecenia, żeby dostarczać codziennie 200 do 400 j są zdecydowanie za małe. Niemal każdy narząd posiada receptory dla wit. D i żeby uzyskać optymalny wpływ na zdrowie, to trzeba jej poziom utrzymywać w organizmie powyżej 50 ng/ml (niektórzy naukowcy twierdzą, że nawet 70 ng/ml). Ażeby to uzyskać, trzeba dostarczać co najmniej 4 tys. j/ dobę a nie 400.

Niezwykle ważną sprawą jest odpowiednia flora bakteryjna jelit..."

http://www.rdn.pl/audycje-odcinki/sie-przygotowac-kumulacje-sezonu-grypowo-covidowego-audycja-8-9-2020r

G
Gość
25 października, 8:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

25 października, 9:29, Ehh:

Jest i co?Człowieka z osłabiona odpornością grypa zabije. Wciąganie w statystyki pacjentów hospicjów,czy ZOLow mija się z jakimikolwiek celem, prócz podniesienie statystyk ,bo żeby być przyjętym do tych placówek, to trzeba być i tak na wylocie. Wirusy to NIC nowego. W Australi choćby używają do kontroli...populacji królika.Tu zastosowali do kontroli populacji ludzkiej i wywołania kryzysu.

Prof. Piotr Kuna, pulmonolog, alergolog:

"Powikłania po Covidzie"

https://www.zdrowapolska.org.pl/index.php?option=com_content

G
Gość
25 października, 8:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.



Prof. Kuna: Samotność i brak czułości niszczą naszą odporność przeciwwirusową

"...Panie profesorze, co właściwie COVID-19 robi z naszymi płucami?

Wirus SARS-COV2 wywołuje u niektórych pacjentów zapalenie płuc o charakterze wirusowym. Podobne zapalenie płuc mogą wywoływać inne wirusy, takie jak wirus grypy, czy tak zwany wirus RSV. Nie jest to coś wyjątkowego dla medycyny, mamy z takimi rzeczami do czynienia od dawna, tyle, że ten wirus jest nowy, wcześniej nie był zidentyfikowany, ale zmiany, jakie wywołuje nie są, z punktu widzenia medycznego, czymś nowym. Powiem wprost: w podręczniku chorób zakaźnych, który mam z lat 70., czyli z czasów, kiedy byłem studentem medycyny - 50 lat temu, opisywano dokładnie tę samą chorobę i te same koronawirusy. Nic się przez 50 lat w tej kwestii nie zmieniło. Tylko, kto pamięta, co było w podręcznikach sprzed 50 lat?

Ale w poniedziałek zmarło 58 osób, które miały COVID-19, oczywiście większość z nich miała również choroby współistniejące. To jednak sporo, nie uważa pan?

Ja bym powiedział w ten sposób: codziennie w Polsce umiera mniej więcej 1200 osób, z czego 400 na nowotwory. Więc pytanie nie dotyczy tego, że umarło 58 osób w jeden dzień, ale tego - jak się kształtuje śmiertelność w Polsce począwszy od marca bieżącego rok? Należałoby porównać śmiertelność w marcu, kwietniu, maju, czerwcu, lipcu, sierpniu do śmiertelności w tych miesiącach w latach 2018, 2019. Spróbujmy być pragmatyczni. Z danych, które posiadam wynika, że ta śmiertelność jest niższa w tym roku niż w minionych latach. I tłumaczymy ją tym, że lęk przed COVID-19 spowodował próby utrzymania dystansu społecznego przez jakiś czas, mycie rąk, noszenie maseczek - generalnie zmniejszył ilość infekcji wirusowych. A tak naprawdę bardzo wielu ludzi umiera nie z powodu choroby podstawowej, jaką jest cukrzyca, czy niewydolność krążenia, a z powodu infekcji u osoby z niewydolnością krążenia, czy infekcji u osoby z cukrzycą. Tak było zawsze. Jeszcze raz podkreślam: to nic nowego. Oczywiście pojawił się nowy problem. Wielu pacjentów ma od marca 2020 roku ograniczony dostęp do leczenia, jednostki ochrony zdrowia zbudowały bariery dla chorych. To się może teraz odwrócić przeciwko naszym pacjentom i liczba zgonów zacznie rosnąć. Tylko czy z powodu zaniedbania leczenia chorób przewlekłych, czy z powodu zakażenia wirusem SARS-COV2 ?...

No dobrze, ale pojawiły się informacje, że jeśli ktoś przejdzie COVID-19, to pozostają u takiej osoby trwałe zmiany w płucach. Brzmi dość groźnie, przyzna pan profesorze?

To nieprawda. Po pierwsze opisane przypadki COVID-19 są z grudnia ubiegłego roku, w związku z tym maksymalny okres obserwacji mógł trwać 10 miesięcy. I, rzeczywiście, z tego okresu obserwacji wynika, że u pewnej niskiej liczby chorych mogą się utrzymywać zmiany włókniste w płucach, dotyczy to jednak pojedynczych osób - mniej niż kilku na stu zakażonych. Zmiany te, stopniowo, same się wycofują...

Wracając jeszcze do koronawirusa - wiele osób zastanawia się, jak smog wpłynie na nasze przechodzenie COVID-19. Smog będzie miał znaczenie? Może się okazać, że z powodu smogu będziemy ciężej przechodzić tę chorobę?

Absolutnie tak. Mamy już badania, głównie z Lombardii - we Włoszech wprost powiązano wysoką częstość występowania koronawirusa, ciężki przebieg choroby i liczbę zgonów z zanieczyszczeniem. Lombardia, gdzie było centrum epidemii, jest najbardziej zanieczyszczonym regionem Włoch. Sardynia, która jest najczystszym regionem Włoch prawie w ogóle nie miała koronawirusa. Im większe zanieczyszczenie, tym więcej przypadków COVID-19..."

https://polskatimes.pl/prof-kuna-samotnosc-i-brak-czulosci-niszcza-nasza-odpornosc-przeciwwirusowa/ar/c15-15222604

G
Gość
25 października, 08:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

25 października, 8:22, Gość:

Chodzi o to żeby doprowadzić do całkowitego paraliżu państwa.

Później ci sami będą krzyczeć że rząd sobie nie radzi i że ma podać się do dymisji.

POdła nikczemna walka o władzę wykorzystując pandemię.

25 października, 9:08, z Niemodlina:

Później ci sami będą krzyczeć że rząd sobie nie radzi i że ma podać się do dymisji.

Ten krzyk suwerena słychać od wiosny . Ty oczywiście nie słyszałeś .

25 października, 11:25, Gość:

Tu nie chodui o maseczki.To jest wypowiedzenie posluszenstwa .Rzad sie sam o to postaral.Szkoda ,ze beda ofiary ale beda procesy.

Procesy dla tych co nie noszą maseczki ? BRAWO !!

G
Gość
25 października, 08:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

25 października, 8:22, Gość:

Chodzi o to żeby doprowadzić do całkowitego paraliżu państwa.

Później ci sami będą krzyczeć że rząd sobie nie radzi i że ma podać się do dymisji.

POdła nikczemna walka o władzę wykorzystując pandemię.

25 października, 9:08, z Niemodlina:

Później ci sami będą krzyczeć że rząd sobie nie radzi i że ma podać się do dymisji.

Ten krzyk suwerena słychać od wiosny . Ty oczywiście nie słyszałeś .

Tu nie chodui o maseczki.To jest wypowiedzenie posluszenstwa .Rzad sie sam o to postaral.Szkoda ,ze beda ofiary ale beda procesy.

G
Gość
24 października, 20:29, Gość:

w tym przypadku policja / milicja powinna strzelać do tego bydła z karabinów maszynowych. Innego wyjścia nie widzę.

25 października, 9:06, z Niemodlina:

Beata Szydło 2015: "My policji przeciw demonstrantom nie będziemy wyprowadzać".

Jak to tak strzelać do kiboli ???? Przecież kibole to bojówki pislamu !!!!!

Klamia ,klamali i klamac beda taka ich natura psia mac.A kundle z podkulonymi ogonami karnie skamla.

E
Ehh
25 października, 8:16, anty hipokryta:

Ludzie na serio ? niech ci co twierdza że nie ma COVID niech jada do szpitala pomagać przy respiratorach. Wam nic nie będzie bo covida nie ma. Właśnie tacy ludzie wierzą pewnie ze ziemia jest płaska.

Jest i co?Człowieka z osłabiona odpornością grypa zabije. Wciąganie w statystyki pacjentów hospicjów,czy ZOLow mija się z jakimikolwiek celem, prócz podniesienie statystyk ,bo żeby być przyjętym do tych placówek, to trzeba być i tak na wylocie. Wirusy to NIC nowego. W Australi choćby używają do kontroli...populacji królika.Tu zastosowali do kontroli populacji ludzkiej i wywołania kryzysu.

Wróć na i.pl Portal i.pl