Koronawirus w Polsce: Poniżej 100 nowych zakażeń. Ostatniej doby zmarło 21 osób

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 96 nowych zakażeniach. Najwięcej pochodzi z województwa mazowieckiego.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 96 nowych zakażeniach. Najwięcej pochodzi z województwa mazowieckiego. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 96 nowych zakażeniach. Najwięcej pochodzi z województwa mazowieckiego. Ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 21 osób. W ciągu doby wykonano ponad 42,3 tys. testów. W Polsce zdiagnozowano już ponad sto przypadków wariantu Delta oraz kilkanaście wariantu Delta plus.

- Mamy 96 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem- poinformowało w piątek 2 lipca Ministerstwo Zdrowia. NAjwięcej pochodzi z województw: mazowieckiego (18), wielkopolskiego (16), oraz śląskiego.

Dzienny raport o koronawirusie:

  • Zajęte łóżka COVID 19- 690
  • Zajęte respiratory- 103
  • Osoby objęte kwarantanną- 84 100
  • osoby, które wyzdrowiały- 2 652 004

Z powodu COVID-19 zmarło 8 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 13 osób.

Liczba zakażonych koronawirusem: 2 880 107/ 75 065 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

W ciągu doby wykonano ponad 42,3 tys. testów.

"Wariant delta rozprzestrzenia się wśród niezaszczepionych"

Wiceminister Zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że w Polsce zdiagnozowano już ponad sto przypadków wariantu Delta oraz kilkanaście wariantu Delta plus.

- Mamy potwierdzonych 106 przypadków mutacji Delta, ale także 12 przypadków mutacji Delta plus. Ta mutacja będzie docierała do Polski - powiedział w radiowej Jedynce.

W tej chwili warianty Delta rozprzestrzeniają się m.in. w Wielkiej Brytanii. Przypomnijmy, że na Wyspach mieszka nawet milion polskich obywateli.

Jak poinformował, nowe mutacje, które są bardziej zakaźne, będą powodowały, że osoby niezaszczepione będą trafiały do szpitali. - Apeluję: szczepmy się. To bardzo ważne, byśmy na jesieni osiągnęli odporność populacyjną.

Zakażenia z ostatnich dni:

  • 01.07 - 98 przypadków (39,5 tys testów)
  • 30.06 - 104 przypadki (50 tys testów)
  • 29.06 – 123 przypadki (53,8 tys testów)
  • 28.06 – 52 przypadki (21,4 tys testów)
  • 27.06 – 71 przypadków (30,6 tys testów)
  • 26.06 – 100 przypadków (43,2 tys testów)
  • 25.06 – 133 przypadki (42,5 tys testów)
  • 24.06 - 147 przypadków (48,1 tys testów)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
3 lipca, 18:57, Gość:

Czarna ospa z roku 1963 to była prawdziwa epidemia. To co jest dzisiaj to popierdółka Sajmona/Horbana. Zwykłe przeziębienie napompowano do rozmiarów pandemii. Mimo błahego charakteru choroby wprowadzono "szczepienia" które są bez porównania groźniejsze niż choroba. Szczepienie te to tak naprawdę element depopulacji. Po kilku miesiącach w zależności od organizmu pacjenta zaczynają się pojawiać bardzo groźne objawy a często i zgony. Na tę okoliczność żydokomuna już dziś zapowiada 4 falę świrusa a tak naprawdę zgonów z powodu "szczepień".

"...Dr Zbigniew Hałat powiedział, że „nikt nie zaprzecza istnienia choroby SARS-CoV-2. Nikt nie zaprzecza istnieniu jej piorunującej postaci, trafiającej nawet młodych ludzi”.

– Jeden z najbardziej pracowitych epidemiologów dzisiejszych czasów, John Ioannidis, wyliczył, że na 1,5-2 mld ludzi, którzy ulegli zakażeniu koronawirusem, współczynnik śmiertelności wśród zakażonych wynosi ok. 1,5 promila. Kiedy porównuje się to z grypą sezonową, to nie wygląda ona mniej poważnie niż epidemie – zauważył gość „Polskiego punktu widzenia”.

Były Główny Inspektor Sanitarny w kontekście COVID-19 zwrócił uwagę na „przypadki piorunujące, które od samego początku powinny być prowadzone zgodnie z etyką i pragmatyką zawodu lekarza”.

– Natomiast według dyrektyw ministra zdrowia pacjent z objawami jest trzymany w domu, dostaje zalecenie brania panadolu do chwili, aż na syrenie zostanie zawieziony do szpitala, gdzie – po nieudanej próbie natleniania nieinwazyjnego – oddawany jest inwazyjnej wentylacji za pomocą respiratora. (…) Pacjenta trzeba wcześniej leczyć w domu lekami, które są uznane za skuteczne, co wynika z literatury medycznej, z ewidencji. Lekarze w Piemoncie wygrali proces z ministrem zdrowia o wczesne leczenie pacjentów w domu, żeby unikać ryzykownego dla każdego postępu choroby. (…) Leki takie, jak hydroksychlorochina, amantadyna, iwermektyna, od samego początku okazywały się skuteczne w praktyce wielu kolegów. Gdyby one były zatwierdzone jako skuteczne, podważyłyby możliwość rejestrowania szczepionek – wskazał epidemiolog.

Dr Zbigniew Hałat zapytany o to, czy obecne szczepionki są remedium na walkę z koronawirusem, odpowiedział, że „to są eksperymenty, preparaty wprowadzone w trybie awaryjnym”.

– Preparaty te nie zakończyły swoich badań przedrejestracyjnych, dlatego że – w opinii rejestrujących – nie mają skutecznego leczenia. Wprowadzono więc preparaty, które mają służyć do, według deklaracji wszystkich producentów, złagodzenia objawów choroby. W żadnym przypadku nie służy to do opanowania transmisji. Osoba zarażona może zakażać innych, a zdrowy może złapać zakażenie, także po szczepieniu. Do każdego domu w Polsce trafiły ulotki – oczywiście za pieniądze podatników – proszę je porównać z tym, co jest napisane w dokumentach rejestracyjnych Europejskiej Agencji Leków. Informacje, które sieje się przez wszystkie telewizje – a ich wykaz, włącznie z gratyfikacjami od rządu, jest dostępny na stronach internetowych rządu – są fałszywe i mają jedynie wzmóc zainteresowanie „wyszczepieniem” – powiedział epidemiolog."

https://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-dr-z-halat-lockdowny-w-chorobach-przenoszonych-droga-oddechowa-nie-dzialaja-szkodza-i-nie-zabezpieczaja-przed-niczym/

G
Gość

Czarna ospa z roku 1963 to była prawdziwa epidemia. To co jest dzisiaj to popierdółka Sajmona/Horbana. Zwykłe przeziębienie napompowano do rozmiarów pandemii. Mimo błahego charakteru choroby wprowadzono "szczepienia" które są bez porównania groźniejsze niż choroba. Szczepienie te to tak naprawdę element depopulacji. Po kilku miesiącach w zależności od organizmu pacjenta zaczynają się pojawiać bardzo groźne objawy a często i zgony. Na tę okoliczność żydokomuna już dziś zapowiada 4 falę świrusa a tak naprawdę zgonów z powodu "szczepień".

k
kasienka
2 lipca, 16:04, kasienka:

Dlaczego nie można wyrazić opinii pod tym profesorkiem Sojka z dykty, zatruwajacego powietrze z energia równa miałkości intelektualnej i na POziomie Donka Tluka?

2 lipca, 22:49, Moder/ator:

Można, można o wszystkim. Na przykład o Yarozbawie Kłamczyńskim Zawsze Dziewica gender z RZoliboża , o niedopchnętej Kryście z Trybónałó, o wieprzowym Jacku Sassę, o Óbajtku, Matoł-uszu,Adryjanie i innych sfilcowanych scierwach z podłej zmiany :)

Nienawisc cie zezre Moderator. Panuj nad soba. Co do profesorka dokonuje on manipulacji przylepiając słowa Sienkiewicza z "Sowy i Przyjaciele" o tekturowym panstwie za Tuska do dzisiejszej sytuacji Państwa Polskiego. Nikt tyle nie zrobił dla czystości powietrza, niezależności energetycznej panie profesorek co zrobił obecny Rzad RP. Miarkuj więc pan swoje manipulacje bo się pan osmieszasz. Co do Tuska - został oddelogawany do powrotu do Polski przez oficerka prowadząca Stasię żeby przypomniec Polakom o wyznaczonej dla nich roli- a to charatanie szparagów u Niemca. Do tego Tusk i taki profesorek są im potrzebni. Manipulacji, oglupiania, pijaru. Dzisiejsze uczelnie są zindoktrynowane, zniewolone intelektualnie, niszczące wolność myśli i nauki.

M
Moder/ator
2 lipca, 16:04, kasienka:

Dlaczego nie można wyrazić opinii pod tym profesorkiem Sojka z dykty, zatruwajacego powietrze z energia równa miałkości intelektualnej i na POziomie Donka Tluka?

Można, można o wszystkim. Na przykład o Yarozbawie Kłamczyńskim Zawsze Dziewica gender z RZoliboża , o niedopchnętej Kryście z Trybónałó, o wieprzowym Jacku Sassę, o Óbajtku, Matoł-uszu,Adryjanie i innych sfilcowanych scierwach z podłej zmiany :)

k
kasienka

Dlaczego nie można wyrazić opinii pod tym profesorkiem Sojka z dykty, zatruwajacego powietrze z energia równa miałkości intelektualnej i na POziomie Donka Tluka?

Wróć na i.pl Portal i.pl