Szefowie obu resortów podsumowali działania pomocowe rządu skierowane do pensjonariuszy placówek opiekuńczych. W spotkaniu przed budynkiem Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu uczestniczył też dowódca Wojsk Terytorialnych Wiesław Kukuła oraz wicewojewoda mazowiecki Wiesław Kukuła.
Przypomnijmy, niespełna dwa miesiące temu Dom Pomocy Społecznej w Niedabylu był jednym z największych ognisk koronawirusa nie tylko w powiecie białobrzeskim, ale również w całym regionie radomskim. Pierwszą chorą na koronawirusa była pielęgniarka, u której wyniki badań potwierdzających przyszły w poniedziałek, 23 marca. W pewnym momencie zamkniętych było tam 80 osób, zarażenia pojawiły się wśród pensjonariuszy i pracowników. Placówka została wtedy podzielona na dwie części. W jednej zgrupowano osoby zakażone, w drugiej te z negatywnym wynikiem. Co ważne pracownicy, przez cały czas zajmowali się chorymi pensjonariuszami. Sytuacja poprawiła się dopiero po świętach wielkanocnych, kiedy nie stwierdzono już nowych zakażeń.
- Dzisiaj przychodzi czas aby powiedzieć "dziękuję". To trudne zadanie, wykonaliśmy najlepiej jak potrafiliśmy. Dziękuję za potężne wsparcie ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi oraz Wojskom Obrony Terytorialnej, którzy byli wszędzie tam, gdzie ta pomoc była potrzebna i państwu samorządowcom. Dziękuję Panu kierownikowi, że jako pierwszy pokazał, że można sprawnie, w trudnej sytuacji zatroszczyć się o swoich pensjonariuszy – podziękowała Minister Marlena Marląg.
- Zadaniem Wojska Polskiego jest zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom. W sytuacji również takiej, z jaką mamy dziś do czynienia, a więc w sytuacji epidemii. Od pierwszego dnia żołnierze Wojska Polskiego byli na posterunku, byli obecni, wspierali tych, którzy tego wsparcia potrzebują. Żołnierze Wojska Polskiego udowodnili po raz kolejny, że można na nich liczyć– powiedział podczas konferencji w Niedabylu Mariusz Błaszczak.
Starosta białobrzeski Sylwester Korgul wspominał jak ciężko było na początku znaleźć wykwalifikowanych pracowników chcących zmienić zamknięty w kwarantannie personel placówki i jak duże wyrazy wdzięczności i szacunku należą się tym, którzy dobrowolnie zdecydowali się wejść do środka, aby ratować sytuację.
Ministrowie rozmawiali też z pracownikami placówki. Jedna z opiekunek stwierdziła, że było to bardzo ciężkie doświadczenie, ale najbardziej przygnębiający był kontakt ze światem jedynie "przez" płot na odległość, tak jak w filmie "Sami swoi".
Minister Marlena Maciąg przypomniała, że w całej Polsce, obecnie jest 824 domach pomocy społecznej, w których przebywa około 80 tysięcy osób. Są to głównie osoby starsze oraz z niepełnosprawnościami. Ministerstwo przekazało domom pomocy społecznej, na dofinansowanie bieżącej działalności, także związanej z epidemią 20 milionów złotych. W sumie na wsparcie Domów Pomocy Społecznej zabezpieczono 1 miliard złotych. Rolą Wojsk Obrony Terytorialnej w związku z zakażeniami w domach pomocy społecznej było dostarczanie do nich żywności, pobierania próbek do badań czy ewakuacji podopiecznych i dezynfekcji obiektów w razie potrzeby. Terytorialsi obecnie wciąż pracują w Niedabylu, choć placówka jest wolna od koronawirusa.
Poniżej zapis transmisji na żywo z piątkowego spotkania w Niedabylu.
